Jak spalić nadmiarowe kalorie po Tłustym Czwartku?
Co zrobić, aby spalić pączka? Na to pytanie odpowiedział wiceburmistrz Woli, Robert Rafałowski, jeden z organizatorów konkursu „Wolski Pączuś”. Jeden pączek to około 350 kalorii, a zazwyczaj w Tłusty Czwartek je się ich kilka.
Zastępca Burmistrza proponuje wchodzenie po schodach lub spacery.
– W 15 minut pokonamy 30 pięter, czyli 600 schodów. Oznacza to, że jeśli ktoś pracuje w Spire, najwyższym biurowcu Woli posiadającym 1056 schodów – wchodząc na szczyt spalimy półtora pączka. Innym sposobem jest spacer, np. wzdłuż wszystkich stacji Metra mieszczących się na Woli. Zaczynając od nieczynnej jeszcze stacji Ulrychów i dalej przez Księcia Janusza do Ronda ONZ trzeba pokonać 5,5 kilometra, dzięki czemu spalimy jednego pączka – mówi Robert Rafałowski.
Teraz zimą spalamy szybciej kalorie niż wiosną czy latem.
Czynne są także siłownie plenerowe i zajęcia Tai-Chi online.
– Pomimo zimowych warunków na Woli czynne są siłownie plenerowe. Wystarczy poćwiczyć na jednej z nich przez 40 minut, a jeden pączek pójdzie w niepamięć. Dodatkowych kalorii możemy również pozbyć się nawet nie ruszając się z domu. Wystarczy wziąć udział w godzinnych zajęciach TaiChi online organizowanych przez Wolskie Centrum Kultury, aby pozbyć się 300 kalorii i wyrzutów sumienia po „tłustym czwartku” – dodaje.
Pączek mimo iż smaczny nie zawiera wartości odżywczych. Dodatkowo po zjedzeniu słodyczy możemy odczuć skok insulinowy, który później może zamienić się w złe samopoczucie spowodowane szybkim spadkiem cukru.
Greta Laura Sulik