Home / Wiadomości  / Jak mówić o Maryi? 🌹📜 Nowa nota doktrynalna o tytułach maryjnych

Jak mówić o Maryi? 🌹📜 Nowa nota doktrynalna o tytułach maryjnych

Jak mówić o Maryi? 🌹📜 Nowa nota doktrynalna o tytułach maryjnych
Fot. Jungfrun i bön (1640-1650). National Gallery, London.

W Radiu Warszawa 106,2 FM odbyła się kolejna audycj a z cyklu Szkoła RUT – Radiowy Uniwersytet Teologiczny, w której Grzegorz Kozłowski rozmawiał z ks. dr. hab. Grzegorzem Bartosikiem, mariologiem z Niepokalanowa. Spotkanie dotyczyło głośnej, nowej noty doktrynalnej Mater Populi Fidelis dotyczącej tytułów maryjnych, która w ostatnich tygodniach wywołała szeroką dyskusję w Kościele.

Dlaczego ukazał się nowy dokument o Maryi?

Ks. Bartosik podkreśla, że najnowsza nota przede wszystkim porządkuje język teologiczny i wyjaśnia, jak poprawnie mówić o udziale Maryi w dziele zbawienia.

Skąd kontrowersje wokół tytułu „Współodkupicielka”?

Choć w pobożności ludowej tytuł ten pojawiał się od dawna, Kościół traktował go ostrożnie. Sobór Watykański II wyraźnie podkreślił wyjątkowy udział Maryi w dziele zbawienia, lecz jednocześnie nie użył tytułu „współodkupicielka”. Dlaczego?

 

Przedrostek „współ–” sugeruje równość, a przecież Maryja – choć najbliższa Chrystusowi – sama została odkupiona i całkowicie podporządkowała się Jego misji. Dlatego dokument jasno wskazuje, że tytuł „współodkupicielka” nie oddaje poprawnie teologicznej prawdy i może wprowadzać wiernych w błąd.

 

Kościół proponuje zatem określenia bardziej adekwatne, takie jak „współpracownica dzieła odkupienia” czy „służebnica tajemnicy odkupienia”.

Maryja w nauczaniu Soboru: uczestnictwo, a nie współzależność

Nowa nota szeroko odwołuje się do najważniejszego dokumentu mariologicznego XX wieku – rozdziału VIII Lumen gentium. Sobór ukazał Maryję jako tę, która:

 

-współpracowała z Chrystusem od momentu Zwiastowania,

-cierpiała wraz z Nim pod krzyżem,

-macierzyńsko troszczy się o Kościół,

-oraz nie przestaje wstawiać się za nami w niebie.

Wszystkie te działania stanowią uczestnictwo w jedynym odkupieniu dokonanym przez Chrystusa. Dokument przypomina więc, że każda forma mówienia o Maryi powinna podkreślać ten chrystocentryczny wymiar.

 

Co z tytułem „Pośredniczka łask”?

W przeciwieństwie do tytułu „współodkupicielka”, Kościół nie zakazuje używania określenia „pośredniczka”. Jednak zachęca, aby wierni rozumieli je zgodnie z nauczaniem Soboru: Maryja pośredniczy nie obok, ale w Chrystusie i przez Chrystusa, a Jej działanie wypływa z macierzyńskiej troski i pełnego zjednoczenia z Synem.

 

Dlaczego tytuły maryjne są tak liczne?

W drugiej części rozmowy ks. Bartosik wyjaśnia, że tytuły maryjne wyrastają z miłości wiernego ludu. Pobożność ludowa od wieków wyrażała swoją bliskość z Matką Bożą poprzez rozmaite określenia, które później zostały uporządkowane, m.in. w Litanii loretańskiej.

 

Tytuły te pokazują różne aspekty Jej misji:
– macierzyństwo,
– dziewictwo,
– królewską godność,
– opiekę nad wiernymi,
– a także Jej wyjątkową rolę w historii zbawienia.

 

Z biegiem wieków Kościół czuwał, aby każde nowe określenie miało poprawną podstawę teologiczną.

Co nowa nota oznacza dla wiernych?

Dokument, choć teologicznie wymagający, stanowi jasny drogowskaz dla wszystkich, którzy chcą pogłębiać swoją relację z Maryją. Zachęca bowiem do:

 

-patrzenia na Maryję w świetle Pisma Świętego i tradycji Kościoła,

-używania tytułów zgodnych z nauczaniem Magisterium,

 

-odkrywania Jej roli przede wszystkim jako Matki w porządku łaski,-

-oraz rozumienia Jej udziału w zbawieniu jako uczestnictwa, a nie współrównorzędności.

 

Dzięki temu mariologia zyskuje większą przejrzystość, a wierni otrzymują pomoc w unikaniu niejasnych sformułowań.

Czy dokument ma znaczenie ekumeniczne?

Tak – i to duże. Wspólne dla wszystkich chrześcijan pozostaje przekonanie, że Chrystus jest jedynym Odkupicielem i Pośrednikiem. Dlatego precyzyjne określenie roli Maryi sprzyja dialogowi z prawosławnymi i protestantami. Usunięcie tytułu „współodkupicielka” pomaga uniknąć nieporozumień i wzmacnia przestrzeń wzajemnego zrozumienia.

 

Czego dziś uczy nas Maryja?

Pod koniec rozmowy ks. Bartosik przypomniał, że czas Adwentu prowadzi nas do dwóch fundamentalnych postaw Maryi:

 

Pokory – ponieważ to Bóg zbawia, a nie nasze wysiłki.

Otwartości na Słowo – które Kościół przekazuje zarówno w Piśmie Świętym, jak i w swoim nauczaniu.

 

Maryja uczy, że najgłębsze spotkanie z Bogiem dokonuje się w posłuszeństwie i zaufaniu.

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close