Trwa Mazowiecki Tydzień Bezpieczeństwa. W Wawerskim Centrum Kultury w Warszawie, w piątek 13 maja br. odbyła się Konferencja Zawsze bezpieczni – profilaktyka zagrożeń, inaugurująca wydarzenie.
– Od kilku lat sezon na wypoczynek nad wodą trwa cały rok – podkreśla prezes Środowiskowo-Lekarskiego WOPR w Radomiu, Andrzej Grabkowski.
W ramach konferencji zaprezentowano wykłady dotyczące bezpieczeństwa uczniów, bezpieczeństwa dziecka z Państwową Strażą Pożarną, ale także bezpieczeństwa nad wodą.
– Już od kilku lat przekonujemy się, że dla nas cały rok to praca. Zarówno w Warszawie, jaki i w Radomiu działa klub morsów – cały sezon. Żeby mogli bezpiecznie wejść do wody, my musimy ich tego nauczyć. Wchodzenie do wody bez rozgrzewki może skończyć się tragicznie. Ci ludzie nie zawsze są dobrze przygotowani – mówił Andrzej Grabkowski.
Jak zaznaczył Andrzej Grabkowski, podczas kąpieli wodnych należy przestrzegać ściśle wyznaczonych reguł.
– Musimy, przede wszystkim, wiedzieć gdzie wchodzimy, do jakiego rodzaju zbiornika. Musimy korzystać z tych miejsc, gdzie jest bezpiecznie. Mamy świadomość, że jeżeli jest wytyczone kąpielisko, to jest tam sporo ludzi. Przez to wybieramy te niestrzeżone. To błąd. Naszą rolą – ratowników – jest podejście do takich osób i zwrócenie im uwagi. Jeżeli coś w takim miejscu zacznie się dziać z daną osobą, to ratownik, który jest te 20-30 metrów dalej, nie będzie od razu biegł do osoby potrzebującej pomocy – tłumaczył.
Ekspert przypomniał także o tym, że wszyscy na kąpielisku są równi. Ratownicy nie mają prawa żądać opłaty za opiekę nad grupą zorganizowaną.
– Wiemy, że ratownicy czasami chcą wyłudzać pieniądze za pobyt grupy kolonijnej na kąpielisku strzeżonym. Oferują szczególną troskę i uwagę. Nie ma takiej opcji! Wszyscy na kąpielisku są równi. Ratownicy nie mają prawa żądać jakichkolwiek dodatkowych gratyfikacji – ostrzegał.
Ponadto należy pamiętać, że są tylko dwa kolory flag na kąpieliskach strzeżonych – czerwona i biała.
– Albo nie ma flagi – to oznacza, że na kąpielisku nie ma ratowników. Miejmy także świadomość, że jeżeli kąpiemy się, a ratownik wyprasza nas i zawiesza czerwoną flagę, to coś się stało. On nie musi się tłumaczyć! Miejmy świadomość, że to trwa ok. 30 minut. Więc ta osoba, która potrzebuje pomocy 30-40 metrów dalej, to ma prawie zerowe szanse na przeżycie – mówił Andrzej Grabkowski.
Przestrzeganie podstawowych zasad i rozwaga są kluczem do udanego wypoczynku nad wodą oraz bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym. W razie wypadku służby apelują o szybkie reagowanie i udzielanie niezbędnej pomocy.
Jakub Panak