Home / Wiadomości  / Hulajnogi są dosłownie wszędzie

Hulajnogi są dosłownie wszędzie

fot. Andrzej Haber

Powiększa się rynek elektrycznych hulajnóg w Warszawie. Można je znaleźć na moście, na chodniku, przed przejściem dla pieszych – dosłownie wszędzie. Kto za to odpowiada? – mówi rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, Jakub Dybalski.

 

Odpowiadają za to firmy, które te hulajnogi rozstawiają. Pamiętajmy, że to wszystko są prywatne biznesy, które zarabiają na tym, że lokują je w mieście. Mieszkańcy dzięki temu mogą z nich korzystać. My zarządzamy pasem drogowym, więc dbamy o to, żeby on był jak najmniej zaśmiecony. Dbamy też o to, by hulajnogi nie stały w miejscu niedozwolonym.

 

Kilka miesięcy temu weszły nowe przepisy dla hulajnóg elektrycznych. Jak podkreśla Jakub Dybalski, regulują one podstawowe zasady korzystania z tego rodzaju pojazdów.

 

Wskazują, jak ta hulajnoga ma wyglądać, gdzie może się poruszać, gdzie ma stacjonować. Natomiast przepisy nie dały możliwości ich egzekwowania miastom czy samorządom. Od dłuższego czasu próbujemy wypracować wspólne porozumienie z firmami.

 

W świetle obowiązujących przepisów, hulajnogi należy traktować jak pojazdy – dodaje rzecznik ZDM.

 

Więc obowiązują przepisy podobne do odholowywania. Straż miejska wydaje taką decyzję. Potem my odwozimy ją do swoich magazynów.

 

Zmiany w przepisach dla hulajnóg elektrycznych obowiązują od 20 maja tego roku. Osoby między 10 a 18 rokiem życia korzystające z hulajnóg elektrycznych muszą posiadać kartę rowerową. Pozostałym użytkownikom wystarczą uprawnienia do kierowania pojazdem. Wszyscy kierujący hulajnogami powinni zachować prędkość zbliżoną do chodu pieszego.

 

Jakub Panak

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close