Stosujmy wytyczne instrukcji obsługi – przypomina Karol Kierzkowski. Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej zachęca do właściwego użytkowania sprzętów elektrycznych. Chodzi szczególnie o hulajnogi, które mogą być przyczyną pożaru.
W ostatnich tygodniach hulajnogi elektryczne były przyczyną wybuchu i pożaru w Warszawie. Do eksplozji takiej hulajnogi doszło pod koniec października w mieszkaniu przy ul. Konduktorskiej na Mokotowie. Siła wybuchu była tak duża, że wyrwała dwa okna i uszkodziła fragment elewacji. Przyczyny tego zdarzenia mogły być różne.
29 listopada doszło do pożaru w mieszkaniu na Ochocie, w którym strażacy znaleźli hulajnogę elektryczną. W tym przypadku służby nie potwierdziły, że to właśnie hulajnoga była bezpośrednią przyczyną pożaru, ale jest to prawdopodobne.
– Mieliśmy kilka zdarzeń ostatnio w Warszawie jeśli chodzi o hulajnogi elektryczne. Niewłaściwe użytkowanie takich hulajnóg może spowodować wybuch lub pożar. Jest to związane z konstrukcją tego urządzenia. Tam są w środku ogniwa, które w momencie jakiegoś uderzenia, kolizji czy ingerencji człowieka, nawet po upływie dłuższego czasu, mogą się nagrzewać – mówi brygadier Karol Kierzkowski.
W przypadku urządzeń elektrycznych bardzo ważne jest trzymanie się instrukcji obsługi – podkreśla Karol Kierzkowski.
– Przy ładowaniu trzeba zwracać szczególną uwagę. Tutaj też czytajmy instrukcję obsługi. Jeśli producent nie zaleca ładowania w pomieszczeniach, to tego nie róbmy. To powinno być robione w jakimś pomieszczeniu, które jest wentylowane, gdzie jest wymiana powietrza. Przy ładowaniu mogą się wytwarzać różne związki chemiczne czy opary. Czytajmy instrukcję obsługi, by sprawdzić w jaki sposób, w jakich warunkach i w jakich temperaturach należy ten sprzęt ładować. Dbajmy o te proste zasady bezpieczeństwa – zaznacza rzecznik komendanta PSP.
Karol Kierzkowski dodaje, że hulajnogi elektryczne trzeba też odpowiednio konserwować i nie wolno w nich dokonywać samodzielnych przeróbek.
Krzysztof Jędrasik