Górski Karabach na skwerze ks. Jana Twardowskiego
„Górski Karabach: zagrożone dziedzictwo ormiańskie” – to tytuł wystawy, którą otworzono dziś na Skwerze księdza Jana Twardowskiego przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Przedstawia historię i dziedzictwo kultury ormiańskiej i chrześcijaństwa na terenie Armenii.
– Wystawa poświęcona jest dziedzictwu ormiańskiemu w Górskim Karabachu, czy też Arcahu. Dziedzictwo, które wobec zawirowań geopolitycznych, które dzisiaj widzimy, znajduje się w zagrożeniu. I to właśnie na to zagrożenie, na to niebezpieczeństwo ta wystawa ma zwrócić uwagę. Ale również zwrócić uwagę na to, że mówimy o wspaniałym dziedzictwie kulturowym, nie tylko ormiańskim, ale o dziedzictwie światowym – wyjaśnia Mikołaj Murkociński z organizacji L’Oeuvre d’Orient, organizatora wystawy.
Wystawa prezentuje niezwykłą historię – podkreślił obecny na otwarciu metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz.
– Tu jest zebrane to, co najcenniejsze, najwspanialsze z historii i przekazane następnemu pokoleniu. Wystawa z tego punktu widzenia jest niesłychanie ważna. To ślady obecności i kultury, historii w Górnym Karabachu, dlatego bardzo się cieszę, że tutaj mogę być – powiedział.
Wystawa składa się ze zdjęć budynków, między innymi kościołów i klasztorów.
– Amaras, Cicerna Wang, Gandzasar czy Dadi Wang czy inne klasztory to nie tylko dziedzictwo 1700 lat chrześcijaństwa Ormian, ale to także dziedzictwo Europy i dziedzictwo świata. A dziś jest świętego Franciszka, który w kościele katolickim i nie tylko jest czczony jako patron pojednania – zauważa biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Michał Janocha.
Wystawa „Górski Karabach: zagrożone dziedzictwo ormiańskie” została przygotowana przez L’Oeuvre d’Orient i była prezentowana wcześniej w Paryżu. Obecnie tereny Karabachu okupowane są przez Azerbejdżan.
Tekst i zdjęcia Wojciech Dudkowski