Golec uOrkiestra: o życiu, chwilach, muzyce i wylogowaniu się z codziennego pędu

🎶 „Kocham chwilę” to nie tylko wakacyjny przebój, ale i zaproszenie do refleksji nad współczesnym stylem życia. Paweł i Łukasz Golcowie podczas wizyty w Radiu Warszawa opowiedzieli o tym, jak czerpać radość z codzienności i jak ważna jest umiejętność wylogowania się z cyfrowego świata.
Celebruj chwilę, nie uciekaj w ekran
Bracia Golec podkreślili, jak łatwo dziś przegapić piękno chwil. Smartfony, powiadomienia i pośpiech często kradną naszą uwagę. Według muzyków, trzeba świadomie odcinać się od ekranu, robiąc miejsce dla refleksji, rozmowy i wspólnoty. — “Telefon ma służyć nam, a nie nami rządzić” — powiedzieli jednogłośnie.
Domowe rytuały i rodzinne wartości
Poranki Golców zaczynają się wcześnie – nie tylko z powodu koncertów, ale i obowiązków rodzinnych. Dzieci, szkoła, logistyka – to codzienność, która wymaga planu. Mimo napiętego grafiku, artyści starają się znajdować czas na wspólny posiłek i modlitwę. To właśnie tam, z dala od ekranów, rodzą się najważniejsze rozmowy i decyzje.
Modlitwa jako wylogowanie z chaosu
Dla Golców wylogowanie się z codzienności to również czas sam na sam z Bogiem. Modlitwa daje dystans do spraw świata, porządkuje myśli i przynosi pokój serca. Bracia przypomnieli, że warto wracać do prostych gestów – rozmowy twarzą w twarz, uważnego słuchania, kontemplacji przyrody.
25 lat Golec uOrkiestry i nowe plany
Zespół nie zwalnia tempa. Trasa koncertowa trwa, a kolejne premiery są już w przygotowaniu. Singiel „Kocham chwilę” z Kamilem Bednarkiem promuje jubileuszowy projekt. Wkrótce usłyszymy również muzykę do filmu „Uwierz w Mikołaja 2” i świąteczne utwory na winylu. — “Front robót przed nami” – śmieją się muzycy, zdradzając też rodzinne plany: studia dzieci, remont domu i wyjazdy za granicę.
Od sidemanów do legendy sceny
Na początku byli muzykami sesyjnymi. Grali jazz, nagrywali z innymi artystami. Potem postanowili stworzyć coś własnego. Tak powstała Golec uOrkiestra – zespół, który dziś koncertuje w Polsce i za granicą. Od 1999 roku wydają muzykę we własnej wytwórni – Golec Fabryka.
Warszawa? Blisko serca
— “W Warszawie mieszka nasz brat Rafał. Mamy tu wielu przyjaciół i muzyków z czasów studenckich” – mówią bracia. Związani z kulturą jazzową, chętnie tu wracają, koncertują, wspominają początki kariery.
GK