W kaplicy znaleziono szczątki straconych na gilotynie w Rewolucji Francuskiej
Po długich badaniach naukowcy znaleźli w ścianie jednej z kaplic w Paryżu szczątki osób zgładzonych w czasie Rewolucji Francuskiej. To ofiary stracone na gilotynie.
Kaplica dedykowana straconym na szafocie – królowi Ludwikowi XVI i jego żonie Marii Antoninie znajduje się w sercu Paryża.
Po benedyktyńskiej pracy, która sprowadzała się do archeologicznej sztuki dedukcji godnej Sherlocka Holmesa i wertowaniu tomów dokumentów okazało się, że szczątki pół tysiąca ludzi zgładzonych na gilotynie w czasie Wielkiego Terroru Rewolucji, nie spoczywają w paryskich katakumbach, jak dotychczas sądzono, lecz zostały zamurowane w ścianach tej kaplicy.
Przypuszczenia te potwierdziły zapiski Ludwika XVIII, co pozwoliło na stwierdzenie, że to właśnie w murach tej świątyni znalazły się szczątki ofiar gilotyny, która – jak twierdzi przewrotnie w książce „Tysiąc lat wkurzania Francuzów”, brytyjski pisarz Stephen Clarke – nie została wymyślona przez francuskiego lekarza, lecz była stosowana kilka stuleci wcześniej, w Halifax w Anglii.
IAR