Władze Francji zamierzają przywrócić pod koniec maja możliwość odprawiania nabożeństw i obchodzenia świąt religijnych. Ostateczna decyzja uzależniona będzie od sytuacji epidemiologicznej. Mówił o tym podczas wystąpienia w senacie premier kraju.

Premier Edouard Philippe, mówiąc o zasadach znoszenia kwarantanny, wiele miejsca poświęcił dostępowi do miejsc kultu i możliwościom odprawiania nabożeństw. Przyznał, że przedstawiciele różnych wyznań proponują wiele sposobów pogodzenia wymogów sanitarnych z potrzebą aktywnego uczestniczenia w nabożeństwach.

Władze zdają sobie sprawę z tego, że okres między 29 maja a 1 czerwca w wielu religiach jest związany z ważnymi świętami. Rząd weźmie to pod uwagę, uwzględniając sytuację epidemiologiczną, a także możliwość powrotu do świątyń pod koniec maja.

Dalej Edouard Philippe przekonywał, że lepiej jest dłużej poczekać niż podejmować pochopne decyzje. Dodał, że doskonale rozumie cenę poświęcenia, gdy trzeba zrezygnować ze świąt, jak i z żałoby, a także pewną niecierpliwość oczekiwania przez wiernych na powrót do świątyń.

Dodał jednak, że nie wolno podejmować przedwczesnych decyzji, których potem będzie żałować się.

We wszystkich diecezjach Francji, także z polskich kościołów, nabożeństwa, w tym również wielkanocne, są transmitowane przez internet.

IAR