Papież powiedział, że trzeba zaakceptować własne ograniczenia, miłować prawdziwe dobro bardziej od siebie i nie troszczyć się obsesyjnie o własne ego. Franciszek spotkał się z wiernymi na audiencji generalnej w watykańskiej auli Pawła VI.

Papież poświecił katechezę słowom Jezusa „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie”.

Powiedział, że ubodzy w duchu to ci, co zwracają się do Boga o pomoc, bo nie mogąc liczyć na siebie, czują się bezradni i zagubieni duchowo.

Dodał, że ci, którzy obsesyjnie zajmują się sobą, swoją pozycją społeczną, majątkiem, panowaniem nad innymi, zazwyczaj są nieszczęśliwi i czują się samotni.

Zwracając się do Polaków, zaapelował o wierność Bogu.

– Jako wierzący, ewangeliczni ubodzy w duchu, polegajcie w życiu nie na własnym rozumie, zdolnościach, sile posiadanych dobrach. Pokładajcie bezgraniczną ufność w Bogu, Jego potędze i miłosierdziu – mówił papież Franciszek.

Papież dodał, że bez Boga człowiek jest mały, zagubiony i bezsilny.

IAR