Franciszek: polecam Bogu polskie dzieło wspierania Kościoła na Wschodzie
Podczas środowej audiencji ogólnej papież Franciszek podsumował swoją, zakończoną w minioną niedzielę, podróż apostolską do Mjanmy i Bangladeszu. Wyraził wdzięczność władzom obu krajów, biskupom oraz mieszkańcom za okazaną jemu serdeczność.
Mówiąc o swojej podróży do Mjanmy (dawnej Birmy) papież zaznaczył, iż była to pierwsza w dziejach wizyta Następcy świętego Piotra w tym kraju.
Tłumaczenie:
(Także w tym przypadku chciałem wyrazić bliskość Chrystusa i Kościoła wobec ludu, który cierpiał z powodu konfliktów i represji, a który teraz powoli zdąża w kierunku nowej sytuacji wolności i pokoju.)
Przypominając natomiast swój pobyt w Bangladeszu, Franciszek przypomniał, że większość jego mieszkańców stanowią muzułmanie. Zatem jego wizyta wyznaczyła kolejny krok na rzecz poszanowania i dialogu między chrześcijaństwem a islamem.
Tłumaczenie:
(W szczególności chciałem wyrazić solidarność z Bangladeszem w jego zaangażowaniu w pomoc dla uchodźców Rohindża, którzy masowo napłynęli na jego terytorium, gdzie gęstość zaludnienia jest już jedną z najwyższych na świecie.)
Do modlitwy i pomocy Kościołowi na Wschodzie zachęcił papież Franciszek polskich pielgrzymów.
W audiencji wzięli udział, obok przedstawicieli diecezji ełckiej, pielgrzymi ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego ze Złotej oraz Biura Turystycznego Wactur z Nowego Sącza.
W sumie w papieskiej audiencji, która odbywała się w auli Pawła VI w Watykanie, wzięło udział około siedmiu tysięcy wiernych z całego świata.
KAI