Dwa urządzenia do pomiaru prędkości, które miały być zdemontowane do końca roku, pozostaną na swoim miejscu do 30 czerwca 2025 roku. Poinformował Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków Marcin Dawidowicz.

– Wsłuchując się w głosy opinii publicznej, również z ogromnym zaniepokojeniem faktem, że usunięcie radarów może się przyczynić znowu do pogorszenia stanu bezpieczeństwa na moście, podjąłem decyzję, że radary mogą tam jeszcze pozostać do połowy przyszłego roku – mówi Marcin Dawidowicz.

Jak wyjaśnia Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków – wcześniejsza decyzja była podyktowana troską o zabytkowy wystrój mostu.

– Decyzję o zdjęciu fotoradarów podjął jeszcze mój poprzednik, przeprowadzając na przestrzeni 2022 i 2023 roku postępowanie kontrolne. W wyniku tego postępowania kontrolnego wydane zostały zalecenia sugerujące usunięcie dwóch radarów zlokalizowanych w najbardziej kolizyjnych miejscach z elementami wystroju mostu. W czerwcu 2024 roku podtrzymałem stanowisko mojego poprzednika, mając świadomość, że dwie pary radarów i tak pozostają na moście. Chodzi nam głównie o to, żeby usunąć kolizje elementów technicznych z elementami wystroju mostu podkreśla konserwator.

Na zabytkowym moście Poniatowskiego wcześniej dochodziło do wielu groźnych wypadków. Obawy o bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu wyraził także prezydent m. st. Warszawy Rafał Trzaskowski.

– Rozumiem wymogi ochrony zabytków, ale akurat w tym miejscu wiemy, że nie mamy innej możliwości skutecznej zadbania o bezpieczeństwo, stąd ja stoję na stanowisku, że te radary powinny tam zostać – powiedział włodarz stolicy.

Od 2021 roku na zabytkowym moście Poniatowskiego działa sześć fotoradarów. Od samego początku mazowiecki konserwator informował, że dwa środkowe radary powinny zostać zdemontowane ze względu na położenie ingerujące w strukturę ław kamiennych.

Bernadeta Bajor