Trwa montaż sześciu fotoradarów na moście Poniatowskiego. Kolejnym krokiem będzie podłączenie ich do systemu Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego i uruchomienie.
– Na moście Poniatowskiego trwają już ostatnie prace przy montażu fotoradarów. Słupy stoją, urządzenia są instalowane w środku. Wszystko przebiega szybciej niż spodziewaliśmy się. W przyszłym tygodniu urządzenia będą robiły zdjęcia, ale na razie testowo, na potrzeby ich kalibracji i ustawień – poinformował rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski.
Urządzenia po zamontowaniu zostaną przekazane Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego. To od niej zależy, kiedy zaczną łapać kierowców. Na instalację fotoradarów zgodę wydał Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Ich wygląd, m. in. żółty kolor obudowy, jest określony rozporządzeniem ministra infrastruktury.
Urządzeń będzie 6: po 3 w każdą stronę.
– W stronę Pragi pierwszy jest zlokalizowany tuż za Muzeum Wojska Polskiego, kolejny na wysokości Solca i następny na wysokości lewego brzegu, tuż za przystankami tramwajowymi. W stronę centrum pierwszy stoi na wysokości Wybrzeża Szczecińskiego, potem również na wysokości lewego brzegu i ostatni na wysokości ul. Kruczkowskiego – mówił Jakub Dybalski.
Dzięki urządzeniom przestaną być konieczne dodatkowe patrole policji na moście Poniatowskiego, gdzie funkcjonariusze pojawiają się częściej od stycznia 2019 r. Od tego czasu miały miejsce tam tylko dwa zdarzenia, mandatami funkcjonariusze ukarali 4 495 kierowców, a 115 piratom drogowym zatrzymali prawo jazdy. Wcześniej zdarzeń było więcej – w latach 2015-2019 na przeprawie doszło do 26 wypadków (w których ranne zostały 32 osoby, a 3 zginęły), a 16 z nich spowodowanych było przekroczeniem dopuszczalnej prędkości.
We wrześniu 2018 r. w ciągu doby pomiarowej przez most przejechało 47 526 samochodów. 7 545 kierowców dostosowało się do odpowiedniej prędkości (najczęściej w godzinach szczytu). Reszta – 39 981 kierujących, czyli 84% wszystkich – poruszała się szybciej niż dozwolone 50 km/h. Maksymalnie o 10 km/h przekroczyło prędkość 9405 kierowców, od 11 do 20 km/h – 14 730, a od 21 do 50 km/h – 15 476. Z kolei 370 kierowców (w ciągu jednego dnia) powinno stracić prawo jazdy, bo rozpędzili swoje samochody do co najmniej 101 km/h. Rekordzista pędził 180,2 km/h.
Agata Pniewska
