Doradzą jak wymienić stary piec na ekologiczne źródło ciepła. Na Mazowszu rozwija się sieć ekodoradców. Z ich porad będzie można skorzystać w 98 gminach województwa.
– W tej chwili jest 91 zatrudnionych ekodoradców, ma być ich docelowo 117, ale już wiem, że najprawdopodobniej projekt będzie ewoluował. Coraz częściej zaczepiają mnie włodarze gmin, pytając, czy mogą do tego projektu dołączać – mówi członkini zarządu województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska.
Oprócz zatrudnienia osób konieczne jest także ich wyszkolenie i wyposażenie.
– Chcemy na Mazowszu stworzyć taką sieć ekodoradców, wyposażyć ich w odpowiednie instrumenty. Instrumenty zarówno jeśli chodzi o wiedzę, ale też instrumenty, które pomogą im w tym, żeby doradzać poszczególnym mieszkańcom, gdzie trzeba i w jaki sposób na przykład docieplić dom albo zainstalować dodatkowe ogrzewanie – dodaje Janina Ewa Orzełowska.
Jak mówi ekodoradca działający w gminie Zbuczyn, Jacek Kędzierski, najtrudniejsze jest dotarcie z wiedzą do mieszkańców.
– Każdy ma swoje wyobrażenia, dlatego my chcąc pokazać ludziom tak naprawdę naocznie jak wygląda zanieczyszczenie powietrza. Współpracujemy z Polskim Alarmem Smogowym i właśnie na terenie gminy Zbuczyn, od tego dnia stoją tak zwane mobilne płuca, gdzie każdy może podejść, zobaczyć jak one zmieniają się w czasie – zaznacza.
Wymiana wszystkich kopciuchów na ekologiczne ogrzewanie to duże wyzwanie – dodaje dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych w urzędzie marszałkowskim, Marcin Podgórski.
– 300 tys. kopciuchów do wymiany. My zdajemy sobie sprawę z tego, że to jest proces, który będzie trwał, natomiast on się już rozpoczął. Dobra wiadomość jest taka, że co roku na Mazowszu wymienia się ponad 20 tys. kopciuchów rocznie. W związku z tym tempo mogłoby być szybsze, ale i tak jesteśmy zadowoleni, dlatego że wymiana tylu tysięcy kopciuchów już wpływa na poprawę jakości powietrza – podkreśla.
Czas na wymianę tzw. na Mazowszu kopciuchów minął z końcem 2022 r. W województwie wciąż jest ich ponad 300 tysięcy.
Wojciech Dudkowski