W Domu Technika przy ulicy Czackiego 3/5 rozpocznie się dziś XI Festiwal Polskiej Muzyki Kameralnej. Koncerty w ramach festiwalu będą grane w każdą niedzielę listopada i pierwszą niedzielę grudnia. Jego celem jest propagowanie zapomnianej polskiej muzyki.

Festiwal ma zapoznać publiczność z polska kulturą muzyczną. Nie tylko z Chopinem, Szymanowskim i Pendereckim. – Chcemy, żeby ludzie wiedzieli, że nasza kultura muzyczna rozwijała się harmonijnie mimo wielu przeszkód. Przez dziesiątki lat nie mieliśmy żadnej muzycznej szkoły, ale te wszystkie ograniczenia wcale nie spowodowały, że nasza muzyka, tworzona na naszym terenie, przez naszych kompozytorów była gorsza niż ta np. z sąsiednich Niemiec – mówi organizator festiwalu, Andrzej Wróbel.

Głównym punktem dzisiejszego inaugurującego festiwal koncertu, będą dwa utwory Antoniego Stolpego, który napisał je mając zaledwie 15 lat. Jak przyznaje Andrzej Wróbel, był to prawdziwty geniusz, który zmarł bardzo młodo, bo w wieku 21 lat. – Te dwa utwory są naprawdę rewelacyjne. To jest na miarę Mozarta czy Chopina.

Festiwal tradycyjnie rozpocznie się polonezem. Oprócz wspomnianych utworów Antoniego Stolpego, grane będą psalmy Mikołaja Gomułki oraz kilka staropolskich piosenek, które były popularne w XVIII i XIX wieku.

Początek koncertu o godzinie 18 w Domu Technika przy ulicy Czackiego 3/5

Wypowiedź Andrzeja Wróbla, organizatora festiwalu.

Bartosz Święciński