W Sanktuarium Świętego Andrzeja Boboli w Strachocinie – miejscu narodzin męczennika o godz. 15.00 rozpocznie się nabożeństwo ku jego czci. Kończy ono nowennę w intencji Polski za przyczyną świętego.

Jak mówi kustosz sanktuarium ksiądz Józef Niżnik rocznica jest okazją, by poznać świętego Andrzeja Bobolę, jako niezwykle skutecznego orędownika w sprawach Polski. Kapłan przypomina jedno z objawień w Wilnie, w czasach zaborów, gdy Andrzej Bobola zapowiedział odzyskanie przez Polskę niepodległości dominikaninowi, Alojzemu Korzeniewskiemu.

– W 1819 roku przychodzi do jego celi i przedstawia mu się jako Andrzej Bobola – jezuita – mówił ksiądz Niżnik.

Dodaje, że jezuita ukazuje przed ojcem Korzeniewskim obraz wojny i zwraca się do niego, by powiedział Polakom, że jak skończy się wojna Polska będzie znowu na mapach świata.

– To wydarzenie spełniło się za 99 lat, gdy polska odzyskała niepodległość – podkreśla ksiądz Niżnik.

Zwraca uwagę na inną z ingerencji za przyczyną Andrzeja Boboli w sprawy Polski, gdy 1920 roku Warszawa została uratowana przed bolszewikami dzięki nowennie do błogosławionego Andrzeja Boboli i błogosławionego Władysław z Gielniowa.

Od 16 maja 2002 roku święty Andrzej Bobola jest drugorzędnym patronem Polski. Jak dodaje ksiądz Niżnik ten święty chce nas wspierać w szczególny sposób i być głównym patronem Polski, a dzisiejsza uroczystość ma się do tego przyczynić. Jak mówi, w jednym z proroctw Andrzej Bobola powiedział, że w odrodzonej ojczyźnie, gdy stanie się głównym patronem Polska będzie pełna rozkwitu.

Papież Pius IX nazwał Andrzeja Bobolę największym męczennikiem Kościoła, a papież Pius XII w encyklice poświęconej świętemu Andrzejowi stawia go za wzór wiary i chlubę polskiego Kościoła.

Andrzej Bobola urodził się 30 listopada 1591 roku w Strachocinie koło Sanoka. W wieku 20 lat, wstąpił do jezuitów w Wilnie. Jako kapłan był znakomitym kaznodzieją, obchodził zaniedbane wioski, chrzcił i nawracał prawosławnych. Od roku 1652 pełnił w Pińsku urząd kaznodziei w kościele św. Stanisława. Pod wpływem jego kazań wielu prawosławnych przeszło na katolicyzm. Gorliwość jezuity była powodem wrogości ortodoksów. W czasie wojen kozackich przerodziła się w nienawiść. W maju roku 1657 Pińsk zajął oddział kozacki. Andrzej Bobola schronił się w Janowie, gdzie 16 maja Kozacy pojmali jezuitę i żądali, by wyrzekł się wiary. Jednak nawet straszliwe tortury nie złamały Andrzeja Boboli.

Święty Andrzej zginął w straszliwych męczarniach 16 maja 1657 roku.

Został beatyfikowany 30 października 1853 roku, a 17 kwietnia 1938 roku Pius XI dokonał jego kanonizacji. Relikwie patrona Polski spoczywają w Narodowym Sanktuarium świętego Andrzeja Boboli w Warszawie.

IAR