W całej Polsce obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Centralne obchody rozpoczęły się przed południem w warszawskim Muzeum Katyńskim.
Mszy na placu przed Muzeum przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego, Józef Guzdek. W homilii podkreślił, że polityka zagraniczna sowieckiej Rosji po przegranej wojnie w 1920 roku budowana była na fałszu, a kolejne wypowiadane słowa, podpisywane deklaracje nie miały nic wspólnego z prawdą. „Sąsiadowi ze Wschodu wciąż przyświecała idea zniszczenia odrodzonej Rzeczypospolitej” – dodał biskup. Podkreślił, że pierwszy wyrok zapadł jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, kiedy podpisano pakt Ribbentrop-Mołotow. „Drugi bardzo bolesny wyrok przeciwko narodowi polskiemu zapadł 5 marca 1940 roku – ówczesne biuro polityczne, na czele ze Stalinem i Berią, skazało na śmierć elitę polskiego narodu, uwięzioną w sowieckich łagrach Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa oraz w więzieniach zachodniej Ukrainy i Białorusi” – powiedział biskup Józef Guzdek.
Wcześniej odczytano listy od prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego oraz ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.
Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej jest przeżywany w rocznicę opublikowania przez Niemców w 1943 roku informacji o odkryciu w ZSRR masowych grobów oficerów Wojska Polskiego. Po sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 roku w niewoli sowieckiej znalazło się 250 tysięcy jeńców polskich, w tym ponad 10 tysięcy oficerów. Decyzję o ich rozstrzelaniu podjęto 5 marca 1940 roku na wniosek szefa NKWD Ławrientija Berii. Egzekucji ofiar, uznanych za „wrogów władzy sowieckiej”, dokonywano wiosną 1940 roku strzałem w tył głowy.
Muzeum Katyńskie – Oddział Martyrologiczny Muzeum Wojska Polskiego – to pierwsza w świecie placówka dokumentująca zbrodnię katyńską. Zginęło w niej blisko 22 tysiące polskich obywateli, więzionych w latach 1939-1940 w sowieckich obozach.
IAR