Ceny opłat za wywóz śmieci mogą skoczyć nawet 4-krotnie. Nowelizacja ustawy o utrzymaniu porządku weszła w życie 6 września br. Od tego czasu samorząd Warszawy próbuje wdrażać plany segregacji.
– Nie będzie można już wybrać czy się segreguje odpady czy nie. Wprowadzamy selektywną zbiórkę odpadów na terenie Warszawy. Jak ktoś jej nie będzie wykonywał, to będzie wpłacał wyższą opłatę – mówi wiceprezydent Warszawy, Michał Olszewski.
– Obecnie opłaty w Warszawie są niższe niż w jej okolicach. Chcemy teraz wyrównać te opłaty. W ciągu ostatniego półtora roku ceny za wywóz szaleją. Zgodnie z ustawą musimy sobie tak poradzić, że koszty przerzucimy na mieszkańców – dodaje wiceprezydent.
– Od 2013 roku za odpady odpowiadają samorządy. Ministerstwo starało się zapewnić im takie narzędzia, aby mogli wprowadzić zmiany w efektywny sposób – tłumaczy rzecznik Ministerstwa Klimatu, Aleksander Brzózka.
– Ponad 60% gmin w Polsce wprowadziło już taki system. Dopiero od tego roku Warszawa wprowadziła taką segregację etapowo. Mieszkańcy różnych dzielnic segregują śmieci w inny sposób, a to powoduje chaos – dodaje rzecznik.
Zmiany mają zajść najprawdopodobniej już w grudniu tego roku. Jeśli nasze mieszkanie ma do 60 metrów kwadratowych zapłacimy 1,20 zł za metr, jeżeli mieszkanie ma między 60 a 120 metrów kwadratowych, to za każdy dodatkowy metr zapłacimy 88 groszy. 56 groszy wyniesie opłata za każdy dodatkowy metr, jeżeli lokal ma powyżej 120 metrów kwadratowych.
Wypowiedź wiceprezydenta Michała Olszewskiego:
Wypowiedź rzecznika Ministerstwa Klimatu Aleksandra Brzózki:
Greta Sulik