– Przebodźcowanie zaburza koncentrację dziecka i zdolność do nauki – zaznacza dr Wojciech Wierzejski. Etyk z Uniwersytetu kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie mówił na naszej antenie o problemach spowodowanych nadmiernym korzystaniem ze smartfonów.

Młodzi ludzie zbyt wiele czasu spędzają przed ekranem co negatywnie wpływa na ich rozwój – mówił w czwartkowym „Poranku z Radiem Warszawa” etyk z UKSW dr Wojciech Wierzejski.

– Dzieci, które korzystają nadmiernie z technologii maja gorszą pamięć, gorszą koncentrację. To mówią wszyscy nauczyciele. Dzieci tracą też umiejętność czytania, mają uboższy język. Nie rozwija się wyobraźnia, trudniej panują nad gniewem. Generalnie przebodźcowanie nie jest zdrowe dla naszego organizmu – mówił gość poranka.

Małe dzieci, szczególnie przed drugim rokiem życia, w ogóle nie powinny mieć do czynienia z ekranem telefonów – podkreślił ekspert.

– W tym okresie mózg dziecka rozwija się bardzo intensywnie korzystając ze wszystkich zmysłów: wzrok, smak, dotyk, węch itd. Gdy my podsuwamy małemu dziecku ekran, to ulega zaburzeniu rozwój mózgu w wielu obszarach. Naukowcy coraz więcej na ten temat wiedzą. I to dziecko później ma różnego rodzaju deficyty – wyjaśnił etyk.

Dr Wierzejski zaznacza, że nowoczesna technologia daje wiele możliwości. Niestety stanowi także zagrożenie.

– Nie jestem jakimś fanatykiem odstawiania technologii. Dostęp do informacji to jest wielkie dobrodziejstwo. Możemy chociażby mieć szybszy dostęp do lektur. Oczywiście nie zawsze to się przekłada na większe czytanie, ale jest jednak mnóstwo minusów i to naukowcy tez już wiedzą – mówił ekspert.

Dr Wojciech Wierzejski będzie jednym z prelegentów konferencji pt: „Dzieci i młodzież w cyfrowym świecie. Zagrożenia. Prewencja. Pomoc”. Wydarzenie odbędzie się we wtorek, 7 listopada w Akademiku Praskim przy ul. Floriańskiej 3a.

Wstęp jest wolny. Obowiązują jednak zapisy TUTAJ.

Dr Wojciech Wierzejski:

fot. oficjalny plakat wydarzenia

Krzysztof Jędrasik