Tramwaje jeżdżą do Wilanowa. Dziś o 4:56 z pętli Banacha wyruszył pierwszy pojazd, który dotarł do pętli Miasteczko Wilanów. Przed ósmą odbyła się tam uroczysta inauguracja z udziałem władz miasta, dzielnic i Tramwajów Warszawskich. Jak powiedział prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, to historyczna chwila.
– Czekaliśmy na to wiele, wiele lat, dlatego że od 70 lat nie było pełnej nowej linii tramwajowej w Warszawie. Bardzo się z tego cieszę. Od 50 lat nie kursował tramwaj do Wilanowa. To największa tego typu inwestycja od dziesięcioleci – dodaje.
Linie 14 i 16 połączą Ochotę i Bielany z Wilanowem. Przejadą między innymi przez Żoliborz, Mokotów i Śródmieście. To udogodnienie dla mieszkańców.
– Wszyscy mieszkańcy Wilanowa będą mogli się dostać znacznie, znacznie szybciej do centrum miasta, dwukrotnie szybciej niż autobusem. No i oczywiście te tramwaje przewiozą wielokrotnie większą liczbę pasażerów – podkreśla prezydent.
Jak zaznacza przewodnicząca Rady Miasta Stołecznego Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska, warszawska komunikacja miejska jest jedną z najlepiej działających w kraju, a nawet w Europie. Według badań firmy Microsoft udział komunikacji miejskiej w transporcie pasażerskim naszej stolicy jest prawie o połowę wyższy niż w innych europejskich miastach.
– Dużo jeżdżę po Polsce i wszędzie słyszę, że tak jak się jeździ w Warszawie, to nie jeździ się w żadnym innym polskim mieście. Bierzcie z nas przykład. To jest dla nas wielki dzień, ale też zobowiązanie, żeby nie przestawać w rozwoju – mówi.
Budowa trasy rozpoczęła się w sierpniu 2022 roku. Według pierwotnych założeń pierwsze tramwaje miały pojechać na początku tego roku, kolejne zapowiedzi mówiły o początku września. Była to bardzo skomplikowana inwestycja.
– To było 10 km szlaku, nie tylko tramwaj, ale i drogi, tysiące przekładek, skomplikowana sieć podziemnego miasta. Tylko ci, którzy przy tym pracowali, wiedzą, ile wysiłku, determinacji, rozwiązywania problemów i podejmowania ryzyk wymagał postęp w tej budowie. Wiele osób narzeka na opóźnienia czy organizację budowy, ale stopień skomplikowania i rozmiar tej budowy przekracza kilkukrotnie wszystko inne, co się w tym mieście działo – stwierdził prezes Tramwajów Warszawskich Wojciech Bartelski.
To nie koniec prac nad tą linią tramwajową.
– W przyszłym roku będziemy mieli odnogę na ulicy Bonifacego, a za kilka lat będziemy w stanie stąd dojechać pod Dworzec Zachodni i tam się przesiąść na przykład do pociągu do innego miasta – zapowiada burmistrz Wilanowa Ludwik Rakowski.
Przy trasie tramwaju wciąż trwają prace drogowe, które zakończą się w drugiej połowie przyszłego roku. Koszt inwestycji wyniósł łącznie 1 mld 190 mln zł. 40% pochodziło z unijnego dofinansowania.
Wojciech Dudkowski