Ta marka staje się coraz popularniejsza w Polsce. Dacia z każdym miesiącem zyskuje coraz więcej fanów. Nowa Dacia Duster na pewno zachęci kolejnych kierowców do posiadania tego modelu.
Samochód oferuje nową bryłę i ciekawe rozwiązania techniczne – mówi atache prasowy Renault Polska Janusz Chodyła.
W bogatszych wersjach Dacię Duster można wyposażyć w wiele dodatkowych opcji, które zwiększają bezpieczeństwo oraz komfort jazdy. Również gwarancja powinna zachęcić kierowców do kupienia tego modelu – dodaje Janusz Chodyła.
Dacia Duster jest z pewnością najtańszym SUVem, który można kupić w Polsce. Cena na pewno zachęca wielu kierowców do kupienia tego modelu. Jednak nowa Dacia Duster może przykuć uwagę nie tylko podczas przeglądania katalogów z cenami. W tym przypadku mamy do czynienia naprawdę z ciekawą propozycją samochodu, który został sprzedany w ciekawy sposób.
Na pierwszy rzut oka rzucają się elementy z zewnątrz. Nowe światła oraz zderzak z przodu na pewno są charakterystyczne. LED-owe światła do jazdy dziennej oraz chromowe elementy podkreślają masywną bryłę samochodu. Na dachu pojawiły się nowe relingi dachowe. Na tylnej klapie również zmiany. Tu zauważymy nowe światła, które przypominają kształtem krzyżyk. Ten układ świateł z pewnością mógłby zostać nieco inaczej rozwiązany, ale przez to Dacia Duster jest bardziej charakterystyczna.
Wnętrze Nowej Dacii Duster zostało zaprojektowane od początku, aby każdy kierowca i pasażer mógł poczuć się komfortowo. Tu pierwsza różnica w fotelach, które są wyposażone w większą ilość pianki oraz mają nowe pozycje w regulacji. Dla prowadzącego jest nieco trudniej dostosować idealną pozycję, ponieważ kierownica ma tylko dwie możliwości ustawienia wysokości. W fotelu kierowcy znajdziemy prosty podłokietnik przymocowany do boku siedziska.
Gdy już dostosujemy fotel i kierownicę do swoich potrzeb zobaczymy nową deskę rozdzielczą oraz nową, ergonomiczną konsolę środkową. Użytkownicy od razu mogą mieć wrażenie, że zasiedli za kierownicą Renault Captura. Wiele rozwiązań zapożyczono właśnie z tego modelu. Na desce znajdziemy duże, czytelne zegary. Komputer pokładowy również łatwy w obsłudze, podający wiele informacji o pojeździe (m.in. aktualne spalanie, zasięg do przejechania).
Na środkowej konsoli znajdziemy ekran dotykowy. Tu przy biegu wstecznym zobaczymy wyraźny obraz z tylnej kamery. Opcja bardzo potrzebna, przy tych rozmiarach pojazdu i małej widoczności przez tylną szybę. Dodatkowo mamy tu centrum multimedialne, czyli opcje radia, podłączonych urządzeń multimedialnych USB oraz nawigację.
Pod ekranem znajdziemy małą konsolę z przyciskami do przełączania opcji ECO i Auto-Stop oraz uruchomienia świateł awaryjnych czy też zamknięcia drzwi. Poniżej umiejscowiono pokrętła do klimatyzacji. W testowanej wersji zainstalowano klimatyzację manualną, która podczas gorących dni jest mało wydajna. Nawet duża liczba wywietrzników nie poprawia komfortu dla kierowcy oraz pasażerów.
Na plus na pewno trzeba zapisać dużą liczbę schowków dopasowanych do każdych zastosowań. Pojemny znajdziemy po stronie pasażera z przodu, a dodatkowo pod fotelem zamontowaną wysuwaną szufladę. W drzwiach również pomieścimy kilka najpotrzebniejszych przedmiotów podczas podróży. Ogólnie miejsca jest dużo zarówno z przodu jak i z tyłu. Nawet wyższe osoby nie powinny narzekać. Wyjątkiem może być wysoki kierowca, który będzie musiał trochę pogimnastykować się przy wsiadaniu i ustawieniu kierownicy.
Elementy wykończenia znaczenie zostały poprawione. Nadal jest to plastik, ale już nietrzeszczący i drażniący jak w innych modelach Dacii. Minusem na pewno jest umiejscowienie przycisku do tempomatu między fotelem kierowcy, a pasażera. To rozwiązanie zapożyczono ze wspomnianego Captura i nie do końca takie umiejscowienie sprawdza się jadąc przy dużej prędkości. Dodatkowo w testowanym modelu problem był z przesunięciem fotela kierowcy, a cały mechanizm mocno zgrzytał. Jednak jak udało się dostosować odpowiednią odległość, efekty dźwiękowe ustępowały.
Teraz przejdźmy do serca samochodu, czyli silnika. Tu mamy w ofercie kilka rozwiązań. Do wyboru mamy silniki typu benzyna oraz diesel. Użytkownik może również wybrać wersję z napędem 4×4. Testowana wersja to Dacia Duster Comfort z silnikiem 1.5 dCi 110 S&S. Ten model akurat nie posiada napędu na cztery koła. Jazda mimo wszystko jest przyjemna i ekonomiczna. Podczas testów Duster spalił średnio 5,9l. oleju napędowego. Na trasie wynik obniżył się do 5,1l. W zakorkowanym mieście również samochód nie zawiódł i spalił 6,7l. Warto również dodać, że model został odpowiednio wygłuszony, ponieważ praca silnika nie jest przeszkadzająca nawet podczas długich podróży.
Dla kogo Dacia Duster? Z pewnością pojazd ten sprawdzi się jako rodzinny samochód. Tu warto jeszcze dodać pojemność bagażnika, która wynosi 470 litrów. Taki kufer spokojnie pomieści wózek dziecięcy oraz kilka podręcznych bagaży. Na Dacie Duster zwracają również uwagę nieco starsi użytkownicy polskich dróg. Tu największym plusem tego modelu jest cena oraz wyższe nadwozie, które ułatwia korzystanie z samochodu. Dodatkowo 3-letnia gwarancja zapewnia bezpieczeństwo i komfort użytkowania. Coraz Dacię Duster można zobaczyć również w barwach miejskich instytucji. Za podstawowy model Dustera musimy zapłacić 39 900 zł. Testowana wersja jest dostępna za 64 400 zł.
Mikołaj Michalecki
