Trwa sezon zachorowań na grypę. Od września do końca minionego roku, liczba zachorowań na grypę lub podejrzenia zachorowań wyniosła ponad 2 miliony. Jednak szczyt sezonu dopiero przed nami.

Okres jesienno-zimowy to czas zwiększonej zachorowalności na grypę. Jest to choroba wirusowa, która rozprzestrzenia się drogą kropelkową czyli np. podczas rozmowy lub kaszlu.

O tym jak odróżnić zwykłe przeziębienie od grypy – mówił w „Poranku z Radiem Warszawa” Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski.

– Grypa zaczyna się szybko, grypa jest bardzo ciężka. To zwykle 39 lub 40 stopni gorączki często. Bardzo duże bóle kostno-stawowe, bóle mięśni, bóle zagałkowe, potężne bóle głowy. Występuje stosunkowo mało kaszlu i mało kataru. Tak więc ten obraz choroby jest nieco inny niż w przypadku choroby przeziębieniowej – wyjaśniał dr Sutkowski.

Lekarz ostrzegał przed powikłaniami do których może doprowadzić grypa.

– To są oczywiście zapalenia górnych dróg oddechowych, zatok obocznych nosa, zapalenia ucha, ale także zapalenia oskrzeli, ciężkie zapalenia płuc powikłane bakteriami takimi jak gronkowiec czy pneumokoki, o bardzo wysokim stopniu zgonów u osób starszych. Powikłania neurologiczne to m.in. zapalenia opon mózgowych, rdzenia kręgowego, zapalenia mózgu – mówił gość poranka.

Dr Michał Sutkowski dodał, że z powodu grypy, lekcje w polskich szkołach mogą być prowadzone zdalnie.

– Lekcje on-line mogą powrócić. Natomiast „lockdowny” w sensie zamykania gospodarki myślę, że nie. Mamy do czynienia z quasi hybrydową próba nauki. Bardzo często szkoły i przedszkola świecą pustkami. Dlatego, że personel nauczycielski i pomocniczy jest zakażony i dzieci oczywiście też. Jeżeli w klasie jest troje czy sześcioro dzieci to szkoły w poszczególnych miastach są zamykane – tłumaczył dr Michał Sutkowski.

Lekarze zachęcają do szczepień przeciw grypie, szczególnie osoby starsze, z obniżoną odpornością i chorobami przewlekłymi.

– Dopóki trwa sezon zachorowań, na szczepienie nigdy nie jest za późno. Już następnego dnia po szczepieniu wzrasta nasza odporność przeciwko grypie, bo już troszkę mamy przeciwciał. Ta kumulacja efektu poszczepiennego jest w okolicy dwóch, dwóch i pół tygodnia po szczepieniu. Szczyt zachorowań przypadnie pewnie na przełom stycznia i lutego. Być może zachoruje nawet 20 mln Polaków – dodał lekarz.

Bezpłatną szczepionkę przeciw grypie mogą otrzymać osoby powyżej 75 lat oraz kobiety w ciąży.

Zależnie od typu szczepionki ich pełna cena wynosi od około 50 zł do 100 zł.

Dr Michał Sutkowski:

Krzysztof Jędrasik