„Być może na koronawirusa będziemy szczepić się sezonowo, tak jak na grypę” – stwierdziła profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska. Wirusolog z Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie, w poranku „Siódma9” komentowała obecną sytuację pandemiczną.

Profesor mówiła, że firmy farmaceutyczne już teraz przygotowują nowe wersje szczepionek związane z nowymi mutacjami koronawirusa. Zaznacza, że w Wielkiej Brytanii już w lipcu mają być prowadzone szczepienia medyków i seniorów – trzecią dawką preparatu.

Jak stwierdziła prof. Szuster-Ciesielska, obecnie szczepionki trzeba modyfikować pod kątem nowych wariantów koronawirusa.

– Firmy takie jak Pfiser czy Moderna już teraz pracują nad nowymi modyfikacjami szczepionek, które będą uwzględniały aktualne warianty. A Komisja Europejska i Europejska Agencja Leków pracują nad skróceniem drogi formalnej, tak aby modyfikowane preparaty szczepionkowe nie przechodziły tak długiej drogi akceptacji. Bo będą to szczepionki, które już zostały dopuszczone, ale są zmodyfikowane – wyjaśniała profesor.

Jak dodała, nie wszystkie kraje mają taki sam dostęp do szczepionek. Zdaniem profesor, powrót do względnej normalności możliwy jest dopiero w 2022 roku.

– Myślę, że najbardziej realnym terminem, jeśli w ogóle mogę taki wskazać, obserwując tę pandemię, to będą wakacje, ale przyszłego roku.  Musimy wziąć pod uwagę, że nie wszystkie państwa mają równy dostęp do szczepionki. Spójrzmy na kraje afrykańskie. Tam jest sytuacja tragiczna. A pozostawienie tych rejonów, gdzie wirus będzie mógł swobodnie transmitować się, pozwoli również na tworzenie jego następnych wariantów – dodała prof. Szuster-Ciesielska.

Profesor zaznacza ponadto, że bardzo prawdopodobna jest taka sytuacja, że szczepionka na koronawirusa będzie stosowana sezonowo, tak jak na grypę.

Profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog z Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie:

Krzysztof Jędrasik