Wniosek o referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz trafił do stołecznego ratusza. Pismo złożyli członkowie Stowarzyszenia Oburzeni.
To skutek wielu nieprawidłowości związanych z reprywatyzacją w Warszawie.
Afera dotycząca nielegalnych zwrotów nieruchomości zatacza coraz szersze kręgi. Prezydent stolicy, próbując ratować swoje stanowisko, chce w najbliższych dniach doprowadzić do audytu w ratuszu.
Radna Warszawy Anna Maria Rożek uważa, że w obecnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłaby dymisja pani prezydent.
Już czas, aby kolejne wybory wyłoniły nowego włodarza stolicy – dodaje Anna Maria Rożek.
Jeśli wniosek o referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz spełni wymogi formalne, jego inicjatorzy będą musieli jeszcze zebrać sto trzydzieści tysięcy podpisów.
Gdyby doszło do referendum, jego wynik byłby ważny dopiero po przekroczeniu pięćdziesięcioprocentowego progu frekwencji.
fot. radiownet.pl