Mija dziesięć lat od ich powstania, a zgodnie z umową dotacyjną w ramach rządowo-samorządowego programu „Moje Boisko – Orlik 2012” to gminy miały finansować tego typu obiekty.
Problem pojawił się teraz na Mokotowie na boisku przy ulicy Kazimierzowskiej, gdzie mieszkańcom zaproponowano opłaty za korzystanie z Orlika.
Interpelację w tej sprawie złożył radny Warszawy Dariusz Lasocki.
– Władze Mokotowa na razie nie podjęły decyzji w sprawie opłat za korzystanie z boisk – podkreśla rzecznik urzędu dzielnicy Monika Chrobak.
Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska opowiada się za bezpłatnymi boiskami dla młodzieży i dzieci.
Na Mazowszu na razie gminy nie alarmowały, że jest potrzeba pobierania opłat za korzystanie z Orlików – mówi marszałek województwa Adam Struzik.
– Orliki to jest inwestycja w młodzież – mówi Grzegorz Benedykciński burmistrz Grodziska Mazowieckiego.
Radni Prawa i Sprawiedliwości wskazują, że warszawskie dzielnice podnajmują Orliki firmom oraz grupom zorganizowanym. Te fundusze powinny być przeznaczone na remonty boisk.
Mikołaj Michalecki