Sprawdzają liczbę gości, personel i dostęp do środków ochrony. Inspektorzy sanitarni coraz częściej prowadzą kontrole na przyjęciach weselnych.
Celem jest weryfikacja wytycznych obowiązujących w danym powiecie.
– Rzecz sprowadza się do sprawdzenia, czy nie jest przekroczona wymagana liczba gości. To jest kwestia listy gości, środków do dezynfekcji i tego czy jest odpowiednia liczba personelu i zapewnienie maseczek dla tego personelu – mówi rzecznik Głównego Inspektora Sanitarnego, Jan Bondar.
Przypadki uchybień mogą być ukarane mandatem. Jednak najczęściej kontrole kończą się pouczeniem.
– Jest możliwość ukarania danego domu weselnego jakąś karą administracyjną lub mandatem. Jednak mam takie informacje, że w ogromnej większości przypadków kończy się na pouczeniach. Generalnie chcę podkreślić, że nie kontrolujemy gości weselnych ani Państwa młodych, tylko dom weselny i staramy się tego przyjęcia weselnego nie zakłócać – dodaje Jan Bondar.
Przypomnijmy, rząd wprowadził czerwone i żółte strefy, które określają obostrzenia dotyczące także wesel. W czerwonych dozwolona liczba gości to 50 osób, w żółtych 100, w pozostałych 150. Do tej liczby nie jest doliczana obsługa.
Krzysztof Jędrasik