Stołeczni radni nie zajmą się na dzisiejszej sesji połączeniem Szpitala Solec ze Szpitalem Czerniakowskim. Punkt został zdjęty z porządku obrad z powodu braku porozumienia się z pracownikami szpitali.

– Związki zawodowe, przede wszystkim rada pracownicza Szpitala Czerniakowskiego, wnosi o to, żeby wszystkie kwestie związane z łączeniem placówek, a także z ewentualnymi przenosinami oddziałów były z nimi konsultowane – mówi radny i przewodniczący Komisji Zdrowia, Paweł Lech z Platformy Obywatelskiej.

Powołane zostaną specjalne zespoły robocze.

– Będą w nich przedstawiciele władz miasta, dyrekcja szpitala i przedstawiciele pracowników, aby opracować mechanizm łączenia placówek, a z drugiej strony przeniesienia części oddziałów do nowo wybudowanego Szpitala Południowego – informuje Lech.

Jak przekonuje radny Prawa i Sprawiedliwości, Michał Szpądrowski, radni PiS mają z pracownikami szpitala stałą łączność.

– Byliśmy na spotkaniu prezydenta Rabieja z przedstawicielami szpitala. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie i ta sytuacja wygląda momentami niepokojąco – mówi Szpądrowski.

Projekt uchwały zakłada, że majątek Szpitala Czerniakowskiego zostanie przeniesiony na Szpital na Solcu w zamian za udziały, które miasto obejmie w jego podwyższonym kapitale zakładowym. Ze względu na znacząco lepsze wyniki finansowe placówki na Solcu tego typu połączenie ma poprawić efektywność działania oraz wyniki finansowe Szpitala Czerniakowskiego.

Bartosz Święciński