Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargi na decyzję komisji reprywatyzacyjnej dotyczącej Krakowskiego Przedmieścia 35. Uznał, że jest ona prawidłowa, ale z innych przyczyn niż wskazała komisja, a uchylenie decyzji byłoby „nadmiernym i niecelowym rygoryzmem”.

W ocenie Komisji Weryfikacyjnej w sprawie zwrotu nieruchomości decyzja reprywatyzacyjna została podjęta z naruszeniem prawa, jednak w tej sprawie zaszły już nieodwracalne skutki prawne.

W 2006 roku ówczesny prezydent Warszawy ustanowił użytkowanie wieczyste na rzecz spadkobierców prawnych przedwojennych właścicieli nieruchomości. Sąd zgodził się z komisją, że decyzja nie miała podstaw prawnych.

– Prezydent w decyzji ustanawiającej użytkowanie wieczyste orzekł o budynku, chociaż nie powinien o tym orzec. Dodatkowo, zdaniem sądu, uczynił to w sposób sprzeczny ze znajdującymi się w aktach administracyjnych dokumentami. Wskazywały one na to, że budynek nie istniał na gruncie w dacie wejścia dekretu warszawskiego – uzasadniała sędzia Gabriela Nowak.

Pełnomocnik komisji reprywatyzacyjnej adwokat Michał Mossakowski powiedział, że wyrok jest korzystny.

– Sąd zwrócił uwagę na fakt, że decyzja prezydenta została wydana z rażącym naruszeniem prawa, ponieważ beneficjenci reprywatyzacji otrzymali budynek, który został wzniesiony ze środków publicznych po wojnie, do czego prezydenta miasta nie upoważniał żaden przepis. Dlatego majątek publiczny poniósł szkodę – wyjaśnił mecenas.

Podkreślił jednak, że komisja nie zgadza się z pozostałą częścią uzasadnienia.

– Sąd uznał, że nie dowiedziono, iż istnieje powiązanie skutków społecznych, czyli potraktowania lokatorów w sposób, który zmierzał według komisji do opróżnienia lokali. Komisja nie zgadza się z takimi poglądami wyrażonymi przez WSA -mówił Michał Mossakowski.

Mecenas powiedział również, że komisja nie wyklucza środków odwoławczych w postaci skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał też wyrok dotyczący innego stołecznego adresu przy ulicy Mokotowskiej 39. W tym wypadku uznał, że decyzja Komisji Weryfikacyjnej jest częściowo nieważna.

Pozostałą część skarg sąd oddalił. Oba orzeczenia nie są prawomocne.

IAR