To dobra okazja, by wyrazić swoją wdzięczność polskim bohaterom. W najbliższą niedzielę, 3 marca odbędzie się XII Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. W tym roku wydarzenie zorganizowano w ponad 700 miejscach na całym świecie.

W 2011 roku, dzień 1 marca został ustanowiony Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Jest to święto upamiętniające żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego, którzy działali w latach 1944 – 1963 w obrębie przedwojennych granic Rzeczpospolitej.

W 2013 grupa pasjonatów postanowiła zorganizować 'Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” w lesie koło Zalewu Zegrzyńskiego. Pierwsza edycja biegu miała charakter surwiwalowy, a wzięło w niej udział 50 uczestników. Rok później, dzięki wielkiemu zaangażowaniu ludzi z Fundacji Wolność i Demokracja, która organizuje go do dzisiaj, bieg zaczął nabierać rozpędu i został przeniesiony do Parku Skaryszewskiego w Warszawie. Pobiegło wtedy już 1500 biegaczy. Od 2015 bieg ma charakter ogólnopolski i na stałe wpisuje się w kalendarz wydarzeń biegowych.

W 2024 roku w biegu wezmą udział setki tysięcy osób. Wydarzenie odbędzie się m.in. w USA, Australii, Austrii, Wielkiej Brytanii, Irlandii i na Litwie.

– To jest nie tylko Polska, to jest też Australia, to są Stany Zjednoczone. Tam biegnie Chicago, Nowy Jork. A w Australii jest aż 5 biegów. Biegnie też Londyn, Wiedeń, biegną też kresy, wiemy, że biegnie Wilno. W Polsce, biegnie ponad 450 szkół i prawie 300 miast. To jest największy bieg pamięci, bieg historyczny na całym świecie – mówi rzecznik Biegu „Tropem Wilczym” Barbara Konarska.

Uczestników biegu łączy poczucie wspólnoty i wdzięczność względem żołnierzy niezłomnych.

– Ludzie chcą biegać, zrobią wszystko, żeby taki bieg zorganizować. Jest on dla nich ważny, czują się wtedy wspólnotą. Ci ludzie zawsze, jak żołnierze stawiają się na starcie, przychodzą z rodzinami, z małymi dziećmi, z wózkami i mają takie poczucie, że robimy coś więcej, pamiętamy o naszych polskich bohaterach. Ten bieg daje nam możliwość powiedzenia wielkiego „dziękuję” – dodaje Barbara Konarska.

Mieszkańcy Warszawy mogą wziąć udział w biegach organizowanych m.in. w Markach, Otwocku i Sulejówku. W samej stolicy biegu nie będzie.

– Warszawiacy pobiegną w Otwocku, w Markach, w Kołbieli, Warszawicach, w Sulejówku, w Mińsku Mazowieckim. Samego stołecznego biegu nie ma. Postawiliśmy na regiony, na tereny podwarszawskie. Wiemy, że zapisy pękają w szwach, ale można się jeszcze zapisać. Wiemy, że jeszcze w Otwocku jest trochę wolnych miejsc. Dwunasta edycja to będą najliczniejsze biegi podstołeczne ze wszystkich dotychczasowych – wyjaśnia Barbara Konarska.

Wypowiedź Barbary Konarskiej, rzecznika Biegu „Tropem Wilczym”:

Szczegóły i zapisy na stronie: tropemwilczym.org

Krzysztof Jędrasik