29 lipca Kościół katolicki obchodzi liturgiczne wspomnienie świętych: Marty, Marii i Łazarza. To rodzeństwo z Betanii, które dobrze znał i odwiedzał Jezus z Nazaretu.
W Ewangeliach poznajemy odmienne charaktery Marty i Marii. Dowiadujemy się również o szczególnym cudzie, którego doświadczył Łazarz.
– Marta była tą, która troszczyła się o dom. Dlatego teraz też często mówimy, że jakaś Pani domu jest tak gościnna jak Marta. Maria była tą, która z entuzjazmem słuchała słów Pana Jezusa. Natomiast Łazarz był tym, którego Jezus wskrzesił. Tak więc możemy powiedzieć, że Pan Jezus, który mówił, że nie ma gdzie głowy złożyć, w ich domu czuł się najlepiej – mówi o. Stanisław Tasiemski z Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Wskrzeszenie Łazarza było znakiem boskości Jezusa – dodaje dominikanin.
– To jest jak gdyby udowodnienie, że on jest prawdziwym Bogiem i Panem życia. Z jednej strony mamy to człowieczeństwo Jezusa wyrażające się w Jego łzach, płaczu i współczuciu, a z drugiej strony bóstwo, które ma moc obdarzyć życiem. Są wydarzenia, które Pan Bóg wykorzystuje jako dowód swojego bóstwa – wyjaśnia o. Tasiemski.
Św. Maria z Betanii była tą kobietą, która według Ewangelii „wybrała dobrą cząstkę”, słuchając słów Jezusa. Św. Marta jest patronką m.in. gospodyń domowych, hotelarzy i kucharek. Natomiast św. Łazarz jest m.in. patronem grabarzy, żebraków i trędowatych.
Krzysztof Jędrasik