Jego pokorę i uległość wobec Bożych planów znają wszyscy. Szanują go też za wielką miłość i oddanie dla Jezusa. Co sprawiło, że Józef z Nazaretu nie odrzucił – zgodnie z ówczesnym prawem – brzemiennej Maryi, ale przyjął ją za żonę i sprowadził do swojego domu? Można się tego dowiedzieć z książki „Był, jak mniemano, synem Józefa”.
Książka „Był, jak mniemano, synem Józefa”, napisana przez Tarcisia Zanniego, ukazała się nakładem Wydawnictwa Serafin. Warto zwrócić uwagę na tę publikację, ponieważ tym razem najbardziej znana historia świata ukazała się w nowej prozatorskiej odsłonie – jest to bowiem midrasz o Józefie z Nazaretu.
Tekst ten powstał współcześnie, ale dzięki nadaniu mu formy komentarza rabinackiego zyskał na atrakcyjności. Midrasz bowiem pod względem treści pozostaje stosunkowo niezależny od podstawowego przekazu biblijnego i zachowuje możliwość wydobywania z niego nowych znaczeń.
Dzięki temu możemy wczuć się w rolę Józefa z Nazaretu i niemal bezpośrednio obserwować jego reakcje i stany ducha, a także poszukiwania odpowiedzi na wyzwanie postawione przed nim przez Boga. Możemy razem z nim przeżywać „przygodę” z Jezusem już od anielskiego zwiastowania narodzin i poczęcia Syna Bożego.
Lektura midrasza o Józefie z Nazaretu to najlepszy sposób odkrywania religijnego sensu jego życiowej sytuacji w tradycji – w ideach, folklorze, sposobach myślenia i w pra-wach. Można też w jego sposobie postępowania odnaleźć duchowe katechezy o tym, jak słuchać Boga i odpowiadać na Jego wezwania.
Warto delektować się czytaniem i jednocześnie odkrywać mało znane oblicze opiekuna Jezusa, któremu papież Franciszek – z okazji 150. rocznicy ogłoszenia Oblubieńca Maryi patronem Kościoła katolickiego – oddał w opiekę 2021 rok.