Ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński przewodniczył Mszy Św. z okazji 190. rocznicy Bitwy o Olszynkę Grochowską oraz 96. rocznicy erygowania parafii Najczystszego Serca Maryi na Grochowie. Ten kościół jest wotum pamięci bohaterów poległych w Bitwie Grochowskiej.

W homilii bp Kamiński powiedział, że pamięć o wydarzeniach historycznych musi rodzić pewne refleksje. Jak zauważył, niejednokrotnie postrzegamy bitwy – zwłaszcza zwycięskie – jako wielkie wydarzenia w historii narodu. Jednak ważne, by uświadomić sobie, że żadna wojna nie przynosi honoru człowiekowi.

– Oczywiście, rozróżniamy wojny obronne, agresje itd., ale kiedy popatrzymy na całość, na to, co jest istotą wojny: śmierć, zniszczenie, nienawiść, która nie raz idzie w pokolenia, to nie możemy powiedzieć, że to był czas błogosławiony (…) Samo wydarzenie to jeden przeciwko drugiemu, a jeden i drugi to dzieci Boże, a jeden i drugi są nieraz ludźmi ochrzczonymi, a więc świadkami Pana Jezusa, uczniami Pana Jezusa – tłumaczył biskup warszawsko-praski.

Zaznaczył też, że mądrość, zwycięstwo i codzienne owocowanie człowieka zależy od tego, na ile jego życie jest zgodne z Ewangelią.

– W Bogu nasza siła i codzienne zwyciężanie. Jeśli chcemy, żeby nasze życie było owocne, bezpieczne, sensowne, to wszystkie nasze programy życiowe trzeba oprzeć na Ewangelii. Wszystko inne naszego własnego ludzkiego pomysłu jest złudne – dodał.

Po Eucharystii miał miejsce przemarsz ulicą Chłopickiego do Alei Chwały. Prowadzi ona do Pomnika poległych w Bitwie pod Grochowem.

Bitwa Grochowska to jedno z największych i najbardziej krwawych starć w powstaniu listopadowym. Jak mówił współorganizator obchodów rocznicowych, prezes Komitetu Katyńskiego Andrzej Melak, znacznie opóźniła ona rosyjski szturm na stolicę. Dała powstańcom czas na zebranie sił oraz na kilka miesięcy pozwoliła cieszyć się odzyskaną i wymarzoną wolnością.

– Postawa i męstwo Polaków w tej bitwie, śmierć gen. Franciszka Żymirskiego stały się legendą i stały się natchnieniem dla następnych pokoleń Polaków walczących o niepodległą Polskę – podkreślił Andrzej Melak.

Ppłk. Andrzej Michalik ze Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej powiedział o znaczeniu, jakie ma kultywowanie pamięci o Bitwie Grochowskiej.

– Robimy to przede wszystkim dla młodzieży, żeby pamiętała, że dla Polaków zawsze największą wartością była wolność. Jest to jedno z powstań i jest to szczególna bitwa, która pokazuje hart ducha i tę niezłomność Polaków w walce o odzyskanie niepodległości. To jest największa wartość, którą chcemy młodzieży przekazać, a nic tak nie pokazuje, jak żywa lekcja historii – dodał ppłk. Andrzej Michalik.

Bitwa o Olszynkę Grochowską miała miejsce 25 lutego 1831 r. Przeszła do historii jako największa po Waterloo bitwa ówczesnej Europy.

Homilia bp. Romualda Kamińskiego:

Agata Pniewska