Dzieła ewangelizacji nie wolno postrzegać w kluczu konfrontacji czy walki – podkreślił bp Józef Guzdek. W święto patronów Europy biskup polowy Wojska Polskiego celebrował Mszę Św. odpustową ku czci Świętych Cyryla i Metodego w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie.

 

W czasie dorocznego kurs przygotowują się tam do wyjazdu na misje kapłani diecezjalni, zakonni, siostry zakonne i osoby świeckie.

 

W homilii bp Guzdek przypomniał, że Kościół ze swojej natury jest misyjny. Podkreślił, że należy dbać o pełny przekaz ewangelicznej i objawionej prawdy.

 

– Nie wolno niczego pomijać czy pomniejszać – mówił duchowny.

 

Przyznał, że były, są i będą sytuacje, w których chrześcijanin powinien być znakiem sprzeciwu, płacąc za to niejednokrotnie najwyższą cenę.

 

– Dzieła ewangelizacji nie wolno jednak postrzegać w kluczu konfrontacji czy walki. Misja, do której Jezus nas powołał, jest misją pokoju i miłości – przypomniał kaznodzieja.

 

Podkreślił, że św. Cyryl i Metody są dla wszystkich chrześcijan wzorem w dziele misyjnego przepowiadania.

 

– Pokazują nam, że u podstaw zaangażowania winna stać miłość i szacunek dla rodzimej kultury ludów, do których idziemy – podkreślił  biskup.

 

Jako przykład skuteczności postawił misje jezuitów w XVI wieku.

 

–Założyciel nakazał braciom pozbyć się nawyków, uprzedzeń, kulturowych preferencji oraz nastawienia „Zawsze postępowaliśmy w ten sposób” – zaznaczył kaznodzieja.

 

Przekonywał, że dla wyznawców Chrystusa cały świat jest domem. Zachęcał, by u podstaw ich zaangażowania leżała miłość.

 

Bp Guzdek zwrócił również uwagę, że dziś terenem misyjnym staje się także Polska.

 

– Jak bardzo nam zależy, aby wszyscy poznali Jezusa. Czy w naszej Ojczyźnie jesteśmy otwarci na ludzi na różnym etapie wiary i niewiary – tych na progu Kościoła, błądzących, poszukujących i powracających do pełnej jedności z Chrystusem? Czy jesteśmy życzliwi? Czy staramy się towarzyszyć im na drogach do pełnej jedności z Bogiem? – zachęcał do refleksji bp polowy Wojska Polskiego.

 

Przyszli misjonarze wyjadą do takich miejsc, jak Kuba, Zambia, Republika Centralnej Afryki, Kamerun czy Alaska.

 

Fragment homilii bpa Józefa Guzdka:

 

 

Magdalena Gronek