Jak wygląda Boże Ciało „na ludowo”?

 

Łowicz

 

Jak na ludowo, to musi być kolorowo – to powiedzenie ma szczególny sens w odniesieniu do – chyba najbardziej znanej w Europie – procesji Bożego Ciała w Łowiczu. Rokrocznie w procesji bierze udział ponad 100 osób – mieszkańców miasta i okolic – w strojach regionalnych, które zachwycają kolorami.

 

Stroje kobiece to obowiązkowo białe wykrochmalone koszule (bielunki), kolorowe kiecki, spódnice i zapaski. Mężczyźni przywdziewają również koszule bielunki, lejbiki, pasy i spodnie. Wszystko to mieni się barwami od czerwieni poprzez pomarańcz do zieleni. Kreacje uzupełniają chusty w kwiaty i kapelusze ozdobione haftem lub kwiatami. Kolorowe i bogato zdobione stroje sprawiają, że procesja w Łowiczu jest tak niepowtarzalna.

 

Przygotowanie ubioru zaczyna się już kilka dni wcześniej, żeby zdążył nabrać swoich kształtów. Stroje przechowuje się w długich paczkach ułożonych ze słomianych belek, owiniętych materiałem. Chodzi o to, żeby na spódnicach i zapaskach nie było zagięć i aby kolory nie wyblakły. Dzięki temu stroje, które mają niejednokrotnie już 100 lat, tak dobrze wyglądają.

 

Fenomenem tego regionu jest także to, że strój łowicki jest ciągle żywy, podczas gdy z reguły w innych regionach stał się kategorią muzealną. W wielu rodzinach praktykowany jest zwyczaj przyjmowania wszystkich sakramentów „po łowicku”, poczynając od chrztu, a na ślubie, kończąc.

 

Myszyniec

 

Na Kurpiach najbardziej znana procesja Bożego Ciała, z udziałem mieszkańców w strojach ludowych, odbywa się w Myszyńcu. Tutaj, już od rana, widać jak całe rodziny przygotowują się do uroczystości, zakładając stroje, w których następnie podążają do kościoła i na procesję.

 

W Boże Ciało kobiety stroją się w białe koszule, wystki, spódnice i zapaski. Na głowy młode kurpianki wkładają czółko, w którym wyjątkowo pięknie wyglądają. Czółko – bardzo charakterystyczne dla regionu – to wysoki stroik z tektury oklejony czarnym aksamitem i ozdobiony sztucznymi kwiatami, cekinami i wstążkami spadającymi z lewej strony lub z tyłu. Całości dopełniają oczywiście korale z bursztynu. Mężczyźni zakładają koszule, lejbiki, spodnie i grzybki ( niskie, sztywne kapelusze z wojłoku).

 

W strojach kurpiowskich dominuje głównie czerwień, biel i zieleń, w połączeniu z czernią.

 

W ten sposób w Myszyńcu i innych miejscowościach w regionie kultywowane są kurpiowskie tradycje związane z Bożym Ciałem. Procesja Bożego Ciała w Myszyńcu z 1937 roku należy także do najwszechstronniej i, być może, najpiękniej sfotografowanej uroczystości religijnej na Kurpiach przed II wojną światową. Relację zamieszczoną na łamach „Ilustrowanego Kuryera Codziennego” zdobią piękne zdjęcia kurpiowskich dziewcząt w strojach ludowych.

 

Elżbieta Osińska

Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi