Bogu na chwałę, ludziom na ratunek
Ochotnicza Straż Pożarna to jednostka, która wśród zadań ma przede wszystkim akcje ratownicze i gaśnicze. W jej szeregi mogą wstąpić chętni, którzy spełnią określone wymagania. Na Mazowszu mamy 1875 remiz OSP.
W „Poranku z Radiem Warszawa” wróciliśmy do tematu pożaru składowiska odpadów komunalnych w Woli Duckiej koło Otwocka.
– Takie pożary wysypisk są bardzo niebezpieczne zarówno dla strażaków jak i mieszkańców. Na terenie, który musieliśmy ugasić było dużo zgromadzonych materiałów. Do zagaszenia musieliśmy użyć wielu środków – mówi Grzegorz Jasiak z OSP Ursus, który był gościem „Poranka z Radiem Warszawa”.
W miastach występuje wiele sytuacji miejscowych zagrożeń. Wśród nich najczęściej zdarzają się wypadki komunikacyjne oraz wiatrołomy. Do pomocy przy podobnych zdarzeniach wysyłani są często strażacy ochotnicy.
– W przypadku alarmu zbieramy się w jednostce i w zależności od dyspozycji wyjeżdża albo samochód z większą ilością wody albo sprzętu. Takim autem jedziemy do zdarzenia i zgłaszamy się do dowodzącego akcją. On wydaje nam dyspozycje czy idziemy do boju gasić czy też czekamy na podmianę strażaków, którzy już działają – powiedział o procedurach Grzegorz Jasiak.
Chcąc wstąpić do Jednostki Operacyjno – Technicznej, kandydaci muszą mieć 18 lat i posiadać zameldowanie na terenie Polski. Podczas przygotowania do służby przechodzą badania lekarskie, odbywają podstawowe szkolenia dla strażaków – ratowników OSP oraz poznają zasady współdziałania podczas akcji.
Grzegorz Jasiak i Daniel Kidaj:
Artur Chmielewski