Od dziś kolejne protesty rolników na Mazowszu. W południe rozpoczęła się blokada węzła Wiskitki przy autostradzie A2. Utrudnienia w tym rejonie będą trwały do godziny 12:00 w czwartek. Jak przyznają organizatorzy zgromadzenia, to efekt dotychczasowego braku konkretnych rozwiązań ze strony rządu. W rejonie Wiskitek kierowców czeka 48 godzin poważnych zmian w ruchu.
– Zablokowany będzie zjazd i wjazd na autostradę A2. Ruch na drodze krajowej numer 50 na odcinku Mszczonów – Sochaczew, będzie spowolniony. Apelujemy do wszystkich kierowców o zrozumienie oraz cierpliwość. Warto rozważyć przełożenie podróży na inny termin lub uwzględnić, dłuższy niż zwykle, czas dojazdu. Zachęcamy do jazdy alternatywnymi trasami. Policjanci będą na bieżąco wskazywać możliwe objazdy – mówi Patrycja Sochacka, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.
Protestujący podkreślają, że do tej pory nie zatrzymano również napływu zboża ze wschodu do Polski. Sytuacja sprawia, że obecne ceny w skupach są poniżej granicy opłacalności.
– Ludzie są mocno zdesperowani i czują, wiedzą, co może nas czekać. Obecnie walczymy nie tylko o swój byt ale również wszystkich konsumentów. Jeśli sytuacja się nie zmieni, to w ciągu kilku lat mocno odczujemy skutki. Odczują to kieszenie zwykłych Polaków. Bierzemy sprawy w swoje ręce i organizujemy się oddolnie w całym kraju. Zapraszamy też wszystkich chętnych, którym zależy na naszej Ojczyźnie, bo to co teraz się dzieje zmierza naprawdę w bardzo złym kierunku – mówi Dominik Oracki, jeden ze współorganizatorów protestu w Wiskitkach.
Zgodnie z zapowiedziami blokowane będą również kolejne węzły autostrady A2 – Łowicz i Skierniewice. Pojazdy osobowe będą kierowane objazdem w stronę Łyszkowic lub Dzierzgowa. Kierowcy samochodów ciężarowych będą kierowani w stronę Sochaczewa, Jeżowa, Warszawy lub Rawy Mazowieckiej.
Artur Chmielewski