
Wczoraj biskupi rozpoczęli obchody 500 – lecia Krzyża Baryczków w Bazylice archikatedralnej świętego Jana Chrzciciela. Mszy świętej przewodniczył Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Tadeusz Wojda. Homilię wygłosił biskup warszawsko – praski, Romuald Kamiński, który podkreślił, że w Roku Jubileuszowym polski Kościół zwraca uwagę na cudowny wizerunek Chrystusa, nierozerwalnie związany z historią miasta.
Krzyż jako drogowskaz w świecie pełnym podziałów i zamętu
„Jego historia splata się z dziejami Warszawy, będąc świadkiem zarówno chwil chwały, jak i dramatów, które dotknęły nasze miasto” – mówił biskup Kamiński. Hierarcha zwrócił uwagę, że krzyż nie jest tylko pamiątką historyczną, ale przede wszystkim wezwaniem do wiary i świadectwa chrześcijańskiego życia.
„Niech ten krzyż przypomina nam, że Bóg nigdy nie opuszcza swojego ludu, nawet w najtrudniejszych momentach. Tak jak wspierał naszych przodków w czasach wojen i zaborów, tak dziś jest dla nas drogowskazem do życia w prawdzie i miłości” – podkreślił duchowny.
Podczas uroczystości biskup Romuald Kamiński nawiązał także do współczesnych wyzwań, z którymi mierzy się Kościół i społeczeństwo. Zwrócił uwagę na potrzebę jedności, wzajemnego szacunku i powrotu do wartości chrześcijańskich.
„Krzyż uczy nas miłości, przebaczenia i ofiarności. W świecie pełnym podziałów i zamętu musimy na nowo odkryć jego przesłanie, aby budować wspólnotę opartą na Ewangelii” – mówił biskup.
Historia cudownego Krucyfiksu
Krzyż trafił do Warszawy w XVI wieku. Przywiózł go rajca miejski Jerzy Baryczka. Według legendy, uratował go przed zniszczeniem podczas reformacji. Inne źródła sugerują, że kupił go w Norymberdze. Rzeźba wykonana jest z drewna lipowego. Jej wymiary to dwa metry wysokości i 175 centymetrów rozpiętości ramion. Od początku był obiektem kultu i otoczony szczególną czcią przez mieszkańców Warszawy.
Wota umieszczane przy Krzyżu miały duże znaczenie dla polskich dążeń niepodległościowych. Kaplica Baryczków stała się miejscem modlitwy dla wielu pokoleń. W czasie rozbiorów oraz okupacji hitlerowskiej była symbolem narodowej tożsamości. Krzyż przetrwał liczne pożary i zniszczenia. Król Zygmunt III Waza nakazał jego wyeksponowanie po jednym z cudownych ocaleń. Podczas Powstania Warszawskiego bazylika została spalona, ale figurę Chrystusa uratowały sanitariuszki i kapelan powstańczy.
Po wojnie Krzyż Baryczków powrócił do archikatedry. Stał się symbolem odradzającego się miasta. W czasie powojennej odbudowy Warszawy, procesja niosąca krzyż przeszła przez gruzy dawnej stolicy. Było to wyrazem duchowej siły mieszkańców. Od tego czasu kaplica Baryczków zyskała jeszcze większe znaczenie religijne i historyczne. Kult cudownego krzyża trwa do dziś.
Nowenna i kulminacja obchodów
W ramach obchodów jubileuszowych, każdego 14. dnia miesiąca będą odprawiane nabożeństwa. Mszom będą przewodniczyć biskupi z różnych diecezji związanych z historią Krzyża Baryczków. Kulminacją uroczystości będzie święto Podwyższenia Krzyża Świętego 14 września. Obchody zakończą się 10 grudnia, w pierwszą rocznicę ingresu arcybiskupa Adriana Galbasa. Wierni są zaproszeni do wspólnej modlitwy i refleksji nad znaczeniem krzyża w historii Polski.
A.C.