Prokuratura w Marsylii poinformowała, że mężczyzna, który wjechał w przystanki autobusowe był leczony psychiatrycznie, a jego działanie nie miało podłoża terrorystycznego. Trzydziestopięciolatek staranował furgonetką wiaty w dwóch punktach miasta, zabijając jedną osobę i poważnie raniąc drugą.