Pielgrzymi odwiedzający wieś Gietrzwałd na Warmii doświadczają ciepła spotkania z Matką Bożą, która wciąż zaprasza nas do siebie – mówił w Poranku z Radiem Warszawa Grzegorz Kasjaniuk, dziennikarz, autor książki „Gietrzwałd. Wezwanie.O aktualności przesłania”.

– Gietrzwałd to jest Drabina Jakubowa, to to miejsce na szczycie drabiny, gdzie znajduje się Jahve. To jest święte miejsce i stąd jest takie szczególne. W czasie objawień Matka Boża wielokrotnie prosiła pielgrzymów, jeżeli chodzi o odpowiedź na ich prośby dotyczącą uzdrowień i różnych łask, żeby osoby, które tego potrzebują, konkretnie przyjeżdżały do Gietrzwałdu i tam się modliły – wskazał dziennikarz.

Seria objawień maryjnych we wsi pod Olsztynem rozpoczęła się od wizji trzynastoletniej Justyny Szafryńskej i rok młodszej Basi Samulowskiej. Maryja miała powiedzieć, że Kościół na ziemiach polskich nie będzie prześladowany, a polskich kapłanów będzie więcej, jeśli ludzie będą się modlić i odmawiać różaniec.

Objawienia w Gietrzwałdzie, to jedyne objawienia maryjne w Polsce, których kult został zatwierdzony przez Kościół rzymskokatolicki.

Cała rozmowa tutaj

D.K.