Budowę trzyklasowego budynku szkolnego rozpoczął dyrektor placówki oświatowej w wiosce Barmoi Munu w Sierra Leone. Ks. Robert Gut jest misjonarzem z Diecezji Warszawsko-Praskiej.
Do szkoły św. Filipa w Barmoi Munu uczęszcza ponad 540 uczniów. Wszyscy muszą pomieścić się w czterech klasach. Jak powiedział dyrektor Dzieła Misyjnego Diecezji Warszawsko-Praskiej ks. Marcin Brzeszczyński, do szkoły przypisane jest również przedszkole z setką dzieci.
– Dzieci z przedszkola siedzą w jednej klasie. Pozostałe klasy są prowizorycznie poprzedzielane ściankami z płyty pilśniowej. Warunki są tam bardzo trudne, bo dzieci przeszkadzają sobie nawzajem – dodał ks. Marcin Brzeszczyński.
Stąd potrzeba wybudowania nowej szkoły. Kolejne sale lekcyjne umożliwią naukę w bardziej komfortowych warunkach.
– Obecnie trwa etap stawiania ścian. Do maja przewidziane jest postawienie tej szkoły w stanie surowym. Później zaplanowano prace wykończeniowe, czyli kładzenie tynków. To ma potrwać do listopada – mówił dyrektor Dzieła Misyjnego Diecezji Warszawsko-Praskiej.
W Barmoi Munu dostęp do wody jest utrudniony, dlatego z położeniem tynków czeka się do pory deszczowej, czyli okresu od maja do listopada. Z nastaniem nowej pory suchej zaplanowano pomalowanie budynku szkolnego. Zakończenie projektu przewidziano na listopad 2021 roku.
Kapłani Diecezji Warszawsko-Praskiej posługują w Sierra Leone od 2011 roku. Obecnie jest tam ks. Jacek Pielak i ks. Robert Gut.
Agata Pniewska