Wierni Kościoła katolickiego w Polsce – 3 maja obchodzą uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Z tej okazji na wałach jasnogórskich odprawiono Mszę świętą odpustową.

Eucharystię celebrował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki. W homilii duchowny wyjaśniał sens królowania Maryi.

– Tytuł Królowej, Maryja zawdzięcza swojemu Synowi Jezusowi Chrystusowi – potomkowi króla Dawida, zawdzięcza go więc swojemu macierzyństwu. Pan Bóg wybrał Ją na Matkę Mesjasza. Jej panowanie jest właściwie kopią sposobu panowania Jej Syna. Maryja również postrzega siebie jako służebnicę pańską – mówił duchowny.

Abp Gądecki dodał, że w czasach ziemskiego życia Maryi, słowo „służebnica” było równoznaczne ze słowem „niewolnica”.

– Maryja nie tylko oddała się Bogu na służbę, ale pragnęła się stać wręcz Jego niewolnicą. Tak więc kimś, kto jest całkowicie od niego zależny. Dzięki temu stała się pierwszą pośród tych, którzy służą Chrystusowi w bliźnich, prowadzą swoich braci do Króla, któremu służyć znaczy królować – tłumaczył arcybiskup.

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – zostało ustanowione przez papieża Benedykta XV w 1920 roku. Stało się to na prośbę polskich biskupów, po odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości w 1918 roku. Uroczystość upamiętnia śluby lwowskie króla Jana Kazimierza, który podczas potopu szwedzkiego powierzył Polskę opiece Matki Bożej.

Poniżej cała homilia abp. Stanisława Gądeckiego z Jasnej Góry z 03.05.2021:

Krzysztof Jędrasik