Abby Johnson: Nie idźcie na kompromis w sprawie aborcji
Amerykańska działaczka antyaborcyjna Abby Johnson podzieliła się swoją historią z wiernymi w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach. Autorka książki „Nieplanowane” mówiła o swojej ośmioletniej pracy w klinice aborcyjnej „Planned Parenthood” i przeprowadzanych tam zabiegach.
Przyznała, że stała się przeciwna aborcji po jednym z zabiegów, kiedy na USG zobaczyła walczące o życie nienarodzone dziecko. Jak mówiła, po tym zdarzeniu nie wiedziała, co zrobi i jak będzie wyglądać dalej jej życie, ale wiedziała, że nigdy nie weźmie udziału w zabiegu aborcji. Wtedy też zdecydowała o odejściu z Planned Parenthood.
– Czułam się zmuszona do podzielenia się ze światem tym, co widziałam w nadziei, że ocalę tyle dzieci, ile zdołam – mówiła działaczka pro-life.
Abby Johnson jest zwolenniczką prawnego, całkowitego zakazu aborcji. W jej ocenie należy zdecydowanie sprzeciwiać się usuwaniu ciąży. Zdaniem Abby Johnson Polska pozwala na kompromis w kwestii aborcji, dopuszczając do niej „w imię wyboru”.
– Podejmujecie decyzje, które dzieci są warte tego, żeby żyć, a które nie. To dzieje się, bo idziecie na kompromis. Wzywam was, świat patrzy na was, Kościół katolicki patrzy na Was, żebyście przestali chodzić na kompromis w sprawach życia – mówiła.
Abby Johnson dodała, że kwestia zakazu aborcji powinna zostać uregulowana przez polski Parlament, a Kościół katolicki powinien wspierać działania mające na celu obronę życia nienarodzonych dzieci.
Amerykańska działaczka pro-life podczas kilkudniowej wizyty w Polsce odwiedzi kilka miast. W sobotę weźmie udział w konferencji „Formy wsparcia dla kobiet w ciąży znajdujących się w sytuacji kryzysowej”, która odbędzie się w Sejmie.
Na podstawie wspomnień Abby Johnson w 2019 roku powstał film „Nieplanowane”. Najnowsza książka, którą będzie promować amerykańska działaczka, nosi tytuł „Ściany będą wołać”.
IAR