Abby Johnson: Moim najważniejszym celem jest pokazanie, co aborcja zrobiła w USA
Na podstawie jej historii powstał film „Nieplanowane” Abby Johnson jest już w Polsce.
Amerykańska prolajferka w najbliższych dniach spotka się z mieszkańcami kilku miejscowości. Będzie m.in.: w Bydgoszczy, Krakowie, Pile i Warszawie.
Abby pracowała kiedyś w klinice aborcyjnej w Stanach Zjednoczonych.
Jednak zaangażowała się w obronę życia po tym, jak asystując przy aborcji na USG zobaczyła nienarodzone dziecko, które broni się przed śmiercią.
– Teraz przybywa do Polski jako świadek – mówi organizator jej wizyty ks. Maciej Sarbinowski. – Współczesny świat potrzebuje świadków, a Abby jest świadkiem tego, czym jest życie i czym jest dramat okrucieństwa zabijania dzieci nienarodzonych. Z doświadczeniem się nie dyskutuje – odrzuca się je albo przyjmuje. Abby zaprasza także ludzi mających inny pogląd na temat aborcji: przyjdźcie i posłuchajcie czego ja doświadczyłam – mówi ks. Maciej Sarbinowski.
Abby Johnson pragnie umocnić w Polakach odwagę, by chronili każde życie, jak mówiła na dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie.
– Moim najważniejszym przesłaniem jest ostrzeżenie Polaków, uświadomienie im, co aborcja zrobiła w USA. Widzimy odczłowieczenie dzieci, na których dokonuje się aborcja, celowo dokonuje się także odczłowieczenia, mówiąc o eutanazji. Ja mam nadzieję, że zarówno film „Nieplanowane”, jak i moje książki oraz ta wizyta pomogą Polakom dalej trwać silnie w swojej postawie antyaborcyjnej – mówiła Abby Johnson.
We wtorek, 11 lutego, o godzinie 17:30 odbędzie się spotkanie Abby Johnson z mieszkańcami Bydgoszczy.
W środę działaczka odwiedzi Kraków, a następnie Piłę.
W piątek będzie w Rumi, a w sobotę, 15 lutego, w Warszawie. Spotkanie z mieszkańcami stolicy zaplanowano na godzinę 17:30 w Bazylice Najświętszego Serca Jezusa przy ulicy Kawęczyńskiej.