Niemiecki dziennikarz w poszukiwaniu prawdy o Smoleńsku
Książka „Tajne akta S” Juergena Rotha to szansa na zainteresowanie międzynarodowej opinii publicznej katastrofą polskiego samolotu w Smoleńsku.
Juergen Roth, niemiecki dziennikarz, w pierwszych tygodniach po katastrofie smoleńskiej ufał, że przyczyny tragedii zostaną ustalone przez oficjalne śledztwo. Jego podejrzenia wzbudził jednak raport komisji pod przewodnictwem Tatiany Anodiny. Postanowił przeprowadzić własne dochodzenie, którego efektem jest książka „Tajne akta S”.
Dostępne materiały nie pozwalają na razie na ustalenie prawdziwych przyczyn katastrofy – powiedział w „Poranku WNET” na antenie Radia Warszawa Juergen Roth.
roth 1 z tłumaczeniem
Dziennikarz dotarł do tajnych dokumentów niemieckich służb specjalnych, według których prawdopodobną przyczyną katastrofy prezydenckiego samolotu był zamach.
Ujawnione informacje wzbudziły wśród niemieckiej opinii publicznej szok – dodaje Juergen Roth
roth 2 z tlumaczeniem
Książka niemieckiego dziennikarza na razie ukazała się jedynie w języku niemieckim. Wydanie polskie pojawi się w maju.
fot. wydawca