Sprowadzanie miłości do sfery seksu to zwykła niedojrzałość
Im bliżej do świąt Narodzenia Pańskiego, tym większa gorączka zakupowa. Wielu z nas szuka jeszcze prezentów dla najbliższych pod choinkę. Okazję tę wykorzystują również handlowcy sprzedający na co dzień produkty dalekie od oczekiwań przeciętnego chrześcijanina. W Warszawie do zakupów przedświątecznych zachęca np. jeden z sexshopów.
Próbuje się promować erotykę jako zjawisko znajdujące swą przestrzeń w Bożym Narodzeniu – mówi profesor teologii moralnej ks. Paweł Bortkiewicz.
Bortkiewicz1
Czy wibrator to właściwy prezent świąteczny? Joanna Keszka, organizatorka 'przedświątecznego kiermaszu gadżetów erotycznych’, nie widzi w tym problemu.
keszka
Sprowadzanie miłości do sfery seksu to zwykła niedojrzałość – odpowiada ks. Bortkiewicz.
Bortkiewicz2
Naszym słuchaczom proponujemy, by na prezent gwiazdkowy kupili np. książkę. Oczywiście w dobrej księgarni katolickiej.
fot. daniel.chodusov, lic. CC