Leon XIV w Dilexi te: Nie można oddzielać wiary od miłości do ubogich

Opublikowano pierwszą adhortację apostolską Leona XIV –Dilexi te. Opracowanie tego tekstu rozpoczął jeszcze Franciszek, a obecny Papież doprowadził do końca. Ojciec Święty potępia „gospodarkę, która zabija”, brak sprawiedliwości, przemoc wobec kobiet, niedożywienie oraz kryzys edukacyjny. Podejmuje apel swojego poprzednika w sprawie migrantów. Wzywa wiernych by sprawili, że zabrzmi głos, który „demaskuje” niesprawiedliwość, gdyż „struktury niesprawiedliwości należy rozpoznać i zniszczyć siłą dobra”.
Adhortacja apostolska zatytułowana jest Dilexi te („Umiłowałem cię”) .Leon XIV ukazuje w niej miłość Chrystusa, która ucieleśnia się w miłości wobec potrzebujących: trosce o chorych, walce z niewolnictwem, obronie kobiet – ofiar przemocy, prawie do edukacji, towarzyszeniu migrantom, jałmużnie i sprawiedliwości. 121 punktów dokumentu na nowo podejmuje nauczanie Kościoła o ubogich z ostatnich stu pięćdziesięciu lat. Dokument nosi datę 4 październik a- święta św. Franciszka z Asyżu.
Kontynuacja dzieła Franciszka
Adhortacja Dilexi te to rozwinięcie Dilexit Nos, ostatniej encykliki Papieża z Argentyny poświęconej Sercu Jezusa. Bowiem silny jest „związek” między miłością Bożą a miłością wobec ubogich: w nich Bóg „ma nam wciąż coś do powiedzenia”, podkreśla Papież Leon.
Oblicza ubóstwa
W adhortacji analizowane są oblicza ubóstwa. Tekst jest pełen wskazówek do działania i do refleksji. Mówi o ubóstwie „tych, którzy nie mają środków do życia”, „tych, którzy są społecznie wykluczeni”; ubóstwie „moralnym”, „duchowym”, „kulturowym” oraz wielu nowych formach ubóstwa, „bardziej subtelnych i niebezpiecznych” , które idą w parze z zasadami ekonomicznymi zwiększającymi bogactwo, ale nie sprawiedliwość.
Gospodarka, która zabija i kultura, która odrzuca
Leon XIV zwraca uwagę, że utrzymuje się kultura odrzucenia, która „toleruje z obojętnością fakt, że miliony ludzi umierają z głodu lub żyją w warunkach niegodnych istoty ludzkiej”.
„Faktycznie, ‘często stwierdzamy, że prawa człowieka nie są równe dla wszystkich’”- zauważa. Papież wzywa do „zmiany mentalności”, aby godność każdej osoby ludzkiej była „szanowana teraz, a nie jutro”.
Przyjmowanie migrantów
Znaczną część swej refleksji Leon XIV poświęca migracjom. „Kościół, jak matka, idzie z tymi, którzy idą. Tam, gdzie świat widzi zagrożenia, on widzi dzieci; tam, gdzie buduje się mury, on buduje mosty. […] Wie, że w każdym odrzuconym migrancie jest sam Chrystus, który kołacze do drzwi wspólnoty.
W odniesieniu do migrantów obecny Papież przyjmuje za swoje słynne „cztery czasowniki” Papieża Franciszka: „przyjmować, chronić, promować i integrować”. Od Franciszka przejmuje również definicję ubogich jako „nauczycieli Ewangelii”.
„Służba ubogim nie jest gestem wykonywanym ‘z góry ku dołowi’, ale spotkaniem równych sobie”- podkreśla.
Ideologie, błędna polityka, obojętność
Dalej Papież wskazuje, że kobiety cierpiące z powodu „wykluczenia, złego traktowania i przemocy” są „podwójnie biedne” . Rozważa też dokładnie same przyczyny ubóstwa: „Ubodzy nie istnieją przez przypadek lub z powodu ślepego i gorzkiego losu. A już na pewno, dla większości z nich, ubóstwo nie jest wyborem. Są jednak wciąż tacy, którzy ośmielają się tak twierdzić, wykazując się ślepotą i okrucieństwem” –
W niektórych wspólnotach chrześcijańskich, zauważa dalej Papież Leon, zaangażowanie wobec najbardziej potrzebujących bywa wręcz nieobecne . Ostrzega przy tym: „istnieje nierozerwalna więź między naszą wiarą a ubogimi” . Ryzykiem zlekceważenia tego jest „rozkład” lub „światowość duchowa”.
Świadectwo świętych, błogosławionych i zakonów
Przeciwwagą dla tej obojętności jest świat świętych, błogosławionych, misjonarzy. Papież przytacza m.in. św. Franciszka z Asyżu, Matkę Teresę oraz św. Augustyna, który podkreślał: „Kto twierdzi, że miłuje Boga, a nie ma współczucia dla potrzebujących, ten nie mówi prawdy” , a także wielu innych. Przypomina także działalność zakonów na rzecz chorych, przyjmowania sierot, wdów i żebraków oraz wyzwalania ofiar niewolnictwa.
Głos, który budzi i wskazuje na niesprawiedliwość
W swojej adhortacji Papież podkreśla również znaczenie edukacji ubogich – traktowanej jako obowiązek, a nie przysługę. Wspomina, o różnych ruchach ludowych, skupiających osoby świeckie i kierowanych przez liderów, „często będących obiektem podejrzeń, a nawet prześladowań” a następnie zwraca się do całego Ludu Bożego z apelem, by „zabieranie głosu, który budzi, który demaskuje, który się naraża, nawet za cenę bycia uznanym za „głupiego”.
„Struktury niesprawiedliwości należy rozpoznać i zniszczyć siłą dobra”- zaznacza.
Na koniec Leon XIV wzywa, by „wszyscy pozwolili się ewangelizować przez ubogich” : nie są oni bowiem jedynie problemem społecznym, lecz są „w samym centrum Kościoła” .
za episkopat.pl