
W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny diecezja warszawsko-praska oraz lokalna społeczność powiatu wołomińskiego spotkały się w Ossowie. Wspólna modlitwa połączyła wiarę i pamięć, ponieważ — równocześnie — wspominamy 105. rocznicę Bitwy Warszawskiej z 1920 roku. Co więcej, towarzyszy nam wdzięczność oraz troska o pokój.
Msza święta pod przewodnictwem bp. Romualda Kamińskiego
W Sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Ossowie odbyła się uroczysta Eucharystia, której przewodniczył bp Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej. Biskup przypomniał, że Wniebowzięcie Maryi ukazuje drogę chrześcijanina do nieba i zachęcił wiernych do odwagi oraz odpowiedzialności za dobro wspólne. Wezwał również do modlitwy za Wojsko Polskie, ich rodziny oraz o pokój w obliczu aktualnych wyzwań.
W homilii podkreślił, że Maryja wzięta do nieba pozostaje najpewniejszą Orędowniczką, a Jej wielkość objawia się przede wszystkim w służbie. – Chrześcijanin idzie drogą pokory, wierności i miłości wobec drugiego człowieka – mówił bp Kamiński. Dodał, że przykład Maryi inspiruje do budowania wspólnoty, przebaczenia i pojednania, a odpowiedzialność za dobro wspólne spoczywa na każdym.
Pamięć i rozwój regionu
Szerzej o znaczeniu obchodów mówił Arkadiusz Werelich, starosta wołomiński. Podkreślił, że Bitwa Warszawska 1920 roku to nie tylko wydarzenie historyczne, lecz fundament, na którym buduje się współczesny rozwój regionu.
– Naszym obowiązkiem jako samorządowców jest przekazywanie pamięci o bohaterach nowym mieszkańcom. Ci, którzy mieszkają tu od wielu lat, doskonale wiedzą, jak ważna jest historia Ossowa, ale do naszego powiatu przybywa coraz więcej osób z całej Polski i to do nich także musimy dotrzeć – powiedział Werelich.
Starosta zaznaczył, że każdego roku rośnie liczba uczestników obchodów. Dowodem na to są liczne delegacje z całego kraju, które przybywają, by złożyć kwiaty w miejscach pamięci bohaterów 1920 roku. Wskazał też, że centralny punkt obchodów w Ossowie to dopiero początek programu, w którym znalazło się wiele wydarzeń towarzyszących.
Powiat stara się dostosować formy przekazu do współczesności. Oprócz uroczystych Mszy i oficjalnych ceremonii organizuje półmaraton „Cudu nad Wisłą”, pikniki historyczno-militarne i różnorodne wydarzenia plenerowe. – W ten sposób łatwiej docieramy do młodzieży, dzieci i całych rodzin, które w praktyce uczestniczą w żywych lekcjach historii – dodał Werelich.
Szczególnym elementem tegorocznych obchodów stały się pokazy kawaleryjskie organizowane w ramach 20. Mistrzostw Formacji Kawaleryjskich. Starosta podkreślił, że to powrót do dobrej tradycji, która przypomina rolę kawalerzystów w zwycięstwie 1920 roku. – To wydarzenie nie tylko przenosi nas w tamten okres, ale też stanowi wielką atrakcję dla mieszkańców, którzy na co dzień nie mają kontaktu z podobnymi widowiskami – zauważył.
Ważnym punktem uroczystości jest także otwarcie Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku, którego imponujący gmach stoi w Ossowie. – To przedsięwzięcie zakończone sukcesem, owoc współpracy wielu samorządów i instytucji. To muzeum należy się bohaterom 1920 roku i przyszłym pokoleniom, by mogły poznawać historię zwycięstwa – zaznaczył Werelich.
W zbiorach muzeum znalazły się m.in. oryginalna czapka i płaszcz Józefa Piłsudskiego, pamiątki gen. Tadeusza Rozwadowskiego oraz inne bezcenne eksponaty. – Mam ogromną nadzieję, że to miejsce stanie się sercem kolejnych obchodów i centrum, w którym historia będzie żywa na co dzień – podsumował starosta.
Bitwa w oczach burmistrza Zielonki
Do znaczenia wydarzeń odniósł się także Kamil Michał Iwandowski, burmistrz Zielonki. Przypomniał, że 105 lat temu lokalni mieszkańcy grzebali tu poległych żołnierzy i budowali tradycję, która dziś łączy całą Polskę. Zaznaczył, że otwarcie muzeum to spełnienie marzeń wielu pokoleń mieszkańców i samorządowców powiatu wołomińskiego.
Wicestarosta o bohaterach i wdzięczności
Głos zabrała również Katarzyna Pazio, wicestarosta wołomiński. Podkreśliła, że rocznica Cudu nad Wisłą ma wymiar nie tylko lokalny, lecz ogólnopolski i europejski.
– 105 lat temu ochotnicy pod przywództwem ks. Ignacego Skorupki obronili świeżo odzyskaną niepodległość i zatrzymali bolszewicką nawałę. To ich ofiara sprawia, że dziś możemy mówić po polsku i żyć w wolnym kraju – powiedziała Pazio.
Wicestarosta wezwała do wdzięczności i troski o wolność. Zachęciła rodziny, by przyprowadzały dzieci i wnuki do miejsc pamięci w Ossowie, Radzyminie i Wołominie. Przypomniała też, że potomkowie uczestników bitwy, w tym rodzina ks. Skorupki, co roku biorą udział w obchodach.
Ossów – miejsce pamięci i nadziei
Obchody w Ossowie połączyły święto Wniebowzięcia NMP z rocznicą Cudu nad Wisłą. Uczestnicy dziękowali za wiarę i ofiarę przodków, a jednocześnie prosili Boga o pokój i jedność we współczesności.
Uroczystości relacjonowaliśmy na antenie Radia Warszawa
A.C