
Dzisiaj Kościół wspomina świętego Dominika Guzmána – założyciela Zakonu Kaznodziejskiego, czyli Ojców Dominikanów. Żył na przełomie 12 i 13 wieku, pochodził z Kastylii. O tym czego może uczyć się współczesny świat od św. Dominika mówił o. Łukasz Miśko, dyrektor Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego w Poranku z Radiem Warszawa.
Czego można się uczyć od św. Dominika?
– To jest taki dobry balans, którego można się uczyć od Dominika. Na pewno balans kontemplacji i działania. Nasze motto, które od Dominika wywodzimy, to kontemplować i przekazywać innym owoce kontemplacji. Czyli mieć przestrzeń nasłuchiwania, żeby to, co usłyszymy od Boga w ciszy, w studium, w lekturze, w spokojnym myśleniu, żeby to wynieść do świata. Jednocześnie Dominik też jest takim człowiekiem, który w świecie się uczył. To nie było tak, że on tylko dawał, ale też brał -zaznaczał dominikanin.
Jedną z cech charyzmatu dominikańskiego jest szczególna troska o liturgię. Ojciec Miśko dzielił się w Poranku wskazaniami, jak ją dobrze przeżywać.
Jak dobrze przeżywać liturgię?
– Myślę, że przede wszystkim wierzyć. Wierzyć, że Pan Bóg chce kontynuować to, co się zaczęło we wcieleniu.Trzeba w to wierzyć i wtedy nasza liturgia będzie autentyczna.
A czy będziemy śpiewali chorał gregoriański, czy wielogłos, czy czasami wyciągniemy gitarę, czy z naszym organistą lub organistką w parafii zaśpiewamy tradycyjne pieśni, to będzie wtórne. Bo będzie wyrastało z tej najbardziej chyba fundamentalnej postawy wiary w to, że nasze słowa, nasze gesty, nasze ciało w liturgii mają znaczenie, są nośnikiem tego, co życiodajne -dodał .
W Krakowie kończy się dzisiaj Kapituła Generalna Dominikanów. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele władz zakonnych z wielu krajów oraz zaproszeni goście związani z rodziną dominikańską. To czas rozeznawania – podkreślał duchowny.
– To jest kapituła, która właśnie rozeznaje, gdzie jesteśmy jako zakon, co się dobrego dzieje, co się też trudnego czy może złego się dzieje, jak możemy na to lepiej odpowiadać, a za trzy lata na kolejnej kapitule generał będzie wybierany – wyjaśniał zakonnik.
Na zakończenie spotkania najmłodsi bracia dominikanie złożą swoje pierwsze śluby zakonne na ręce generała Zakonu ojca Gerarda Timonera.
Cała rozmowa tutaj
K.K.