Home / Wiadomości  / Pamięć o ofiarach Wołynia – rozmowa z dr. Leonem Popkiem

Pamięć o ofiarach Wołynia – rozmowa z dr. Leonem Popkiem

Pamięć o ofiarach Wołynia – rozmowa z dr. Leonem Popkiem
Fot. IPN

W audycji Radia Warszawa gościem był dr Leon Popek, historyk i archiwista Instytutu Pamięci Narodowej. Rozmowa dotyczyła rocznicy zbrodni wołyńskiej oraz aktualnych działań na rzecz upamiętnienia jej ofiar. Dr Popek podkreślił, że Wołyń był marginalizowany i ignorowany przez władze. Dopiero po 30 latach pamięć o ofiarach zyskała ogólnopaństwowy wymiar i oficjalne uznanie.

 

11 lipca – Narodowy Dzień Pamięci

 


Ważnym krokiem było ustanowienie 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa. Upamiętnia on Polaków zamordowanych przez OUN-UPA na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Dzięki temu pamiętamy nie tylko o ofiarach z Wołynia, ale także z innych województw przedwojennej Polski.

Skala zbrodni – wciąż niepełna wiedza

 


Zginęło ponad 60 tysięcy Polaków na Wołyniu i ponad 70 tysięcy na terenie Małopolski Wschodniej. Tylko 3,5 tysiąca osób miało pochówek z udziałem księdza lub rodziny. Około 800 ciał ekshumowano – to zaledwie ułamek ofiar.

Praca archiwistyczna i baza zbrodni

 


Dr Popek wraz z zespołem pracuje nad Wołyńską Bazą Zbrodni, która zawiera już ponad 30 tysięcy rekordów. Oparte są one na relacjach świadków i dokumentach odnalezionych m.in. w Tarnobrzegu. Te źródła są bezcenne, bo były spisywane na gorąco – zaraz po wydarzeniach.

 

Ekshumacje – trudna współpraca i wyzwania

 


Ekshumacje odbyły się tylko w czterech miejscowościach na Wołyniu. Większość dołów śmierci wciąż nie została odnaleziona i nawet nie ma ich na mapach. Na terenach obecnej Ukrainy zlikwidowano tysiące polskich miejscowości – nie ma po nich śladu.

 

Praca na wieki

 


Dr Popek podkreśla, że odkrycie wszystkich miejsc zbrodni może zająć dziesiątki lat. To zadanie dla przyszłych pokoleń – dzieci, wnuków i prawnuków. Realistycznie można wykonać tylko 2–3 ekshumacje rocznie.

 

Wnioski i apel o pamięć

 


Zbrodnia wołyńska to jedno z największych ludobójstw w historii Polski. Pamięć o jej ofiarach wymaga wysiłku i zaangażowania nie tylko władz, ale i całego społeczeństwa. Dzięki pracy takich ludzi jak dr Popek, prawda ma szansę ujrzeć światło dzienne.

GK

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close