Papież Leon XIV na wakacjach w Castel Gandolfo. Letnia rezydencja papieży, położona malowniczo nad jeziorem Albano, znów tętni życiem. Po latach przerwy Ojciec Święty wraca do tradycji papieskiego wypoczynku poza Watykanem.

Powrót do historycznej tradycji

 

Castel Gandolfo przez wieki służyło jako miejsce wypoczynku wielu papieży. Pius II, Leon X czy Urban VIII szukali tam wytchnienia, blisko przyrody i z dala od watykańskich obowiązków. Papież Franciszek zrezygnował z tej tradycji, kontynuując swój zwyczaj z Buenos Aires – nie wyjeżdżał na wakacje. Leon XIV wybiera inną drogę – potrzebuje czasu na modlitwę, refleksję i odpoczynek fizyczny.

Miejsce idealne na letni odpoczynek

 

Castel Gandolfo leży na wzgórzach Albanii, nad jeziorem utworzonym w kraterze wygasłego wulkanu. To małe miasteczko liczy zaledwie 8 tysięcy mieszkańców, którzy z radością witają powrót papieża. Pałac apostolski, ogrody i widok na jezioro tworzą wyjątkowe warunki do wypoczynku. Wśród drzew i zieleni Ojciec Święty może odetchnąć od codziennych obowiązków.

 

W pałacowej kaplicy znajduje się wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej – ślad po papieżu Piusie XI, dawnym nuncjuszu apostolskim w Polsce. To miejsce modlitwy i duchowego skupienia.

 

Czas na rozeznanie i modlitwę

 

 

Wakacje papieża nie oznaczają bezczynności. Leon XIV nie spotyka się z urzędnikami ani dyplomatami, ale wykorzystuje ten czas na pogłębioną refleksję i modlitwę. Może właśnie teraz zapadną kluczowe decyzje dotyczące zmian w Kurii Rzymskiej. Papież zapowiedział, że rozważa reformy i personalne przesunięcia w najważniejszych dykasteriach.

 

Blisko ludzi – papież odprawi Mszę dla wiernych

 

Papież Leon XIV nie zamierza całkowicie izolować się od wiernych. W niedzielę odprawi Mszę Świętą w parafii św. Tomasza w Castel Gandolfo, gdzie proboszczem jest polski kapłan. Uda się również do pobliskiego Albano Laziale, by celebrować Eucharystię w katedrze św. Pankracego.

 

Papież, który dba o kondycję

 

Ojciec Święty nie tylko modli się, ale także dba o zdrowie. Jeszcze jako kardynał odwiedzał siłownię incognito. Dziś jego pasja do aktywności fizycznej wciąż trwa. Choć w Castel Gandolfo nie ma kortów tenisowych, być może przygotowano miejsce do ćwiczeń specjalnie dla niego.

 

Rzym w upale, Castel Gandolfo jako azyl

 

Rzym w lipcu i sierpniu staje się niemal nie do zniesienia. Temperatura sięga 38 stopni, a powietrze stoi w miejscu. Nic dziwnego, że nawet księża i profesorowie Papieskiego Uniwersytetu Świętego Krzyża szukają schronienia poza miastem. Castel Gandolfo to idealna przystań – chłodniejsza, spokojna, sprzyjająca odpoczynkowi.

 

Odpoczynek to nie luksus – to dar

 

Papież Leon XIV przypomina, że odpoczynek nie jest luksusem, lecz darem od Boga. Każdy potrzebuje czasu na wyciszenie, modlitwę i odnowę duchową. Letni urlop nie oznacza oderwania od Boga – wręcz przeciwnie, pozwala na głębsze spotkanie z Nim.

GK